Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 26.11.2010

"Prezydent nie uszanował ofiar grudnia"

Prezydium Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" "wyraża swoje głębokie oburzenie" zaproszeniem gen. Wojciecha Jaruzelskiego na posiedzenie RBN.
Prezydent nie uszanował ofiar grudniafot. PAP/ Jacek Turczyk

Gdańska Solidarność uważa, że prezydent Bronisław Komorowski, zapraszając na środowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego gen. Wojciecha Jaruzelskiego, "nie uszanował ofiar grudnia 1970 i ofiar stanu wojennego".

Na środowe posiedzenie RBN, poświęcone wizycie w Polsce rosyjskiego prezydenta, zaproszeni zostali wszyscy byli prezydenci i premierzy. Uczestniczył w nim m.in. gen. Wojciech Jaruzelski. - Zdecydowałem się zaprosić wszystkich byłych prezydentów, a gen. Jaruzelski należy do tego grona - argumentował Komorowski.

Według związku prezydent "uczynił swoim doradcą jednego z twórców nieludzkiego systemu zniewolenia; człowieka walczącego z demokracją i odpowiedzialnego za śmierć wielu Polaków".

"Jaruzelski próbował zniszczyć Solidarność"

"Żadne racje bieżącej polityki nie usprawiedliwiają tego typu działań" - głosi stanowisko podpisane przez przewodniczącego ZRG NSZZ "S" Krzysztofa Doślę. Zdaniem władz gdańskiej "S", "niepodległą i wolną ojczyznę trzeba budować wspólnie i w zgodzie", ale "zgoda musi wynikać z prawdy i elementarnych zasad sprawiedliwości".

Jak podkreślono, prezydent Komorowski zaprosił generała w przeddzień 40. rocznicy masakry grudniowej na Wybrzeżu, która "kosztowała Polskę dziesiątki niewinnych ofiar".

"To generał Jaruzelski, jako ówczesny minister obrony narodowej, ponosi za nią polityczną, moralną, a być może i karną odpowiedzialność. To on do dzisiaj nie przeprosił rodzin ofiar za śmierć ich bliskich, ani nie wyraził skruchy. Blisko 20 lat trwający w tej sprawie proces staje się symbolem nieporadności niepodległej Polski w zadośćuczynieniu ofiarom i ukaraniu sprawców ludobójstwa" - napisała gdańska "S".
Związkowcy zwrócili też uwagę, że zaproszenie generała na obrady RBN odbyło się w roku obchodów 30 rocznicy powstania NSZZ "Solidarność", którą Jaruzelski "próbował zniszczyć, wprowadzając stan wojenny".

to