Aleksiej Nawalny od stycznia jest przetrzymywany, najpierw w moskiewskim areszcie, a obecnie w kolonii karnej w Włodzimierzu.
Moskiewski sąd odwiesił opozycjoniście stary wyrok 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Zażądała tego Federalna Służba Wykonywania Kar, której nie podobało się, że polityk przebywa na leczeniu w Niemczech i nie stawia się na orzeczone przez sąd spotkania kontrolne.
00:51 List Aleksieja Nawalnego do zwolenników. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR).mp3 List Aleksieja Nawalnego do zwolenników. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Czytaj również:
Droga do katastrofy społecznej
W liście do swoich zwolenników Aleksiej Nawalny zwraca uwagę, że rosyjskie władze prześladują wszystkich, którzy się z nimi nie zgadzają i jednocześnie ostrzega, iż taka polityka prowadzi do katastrofy społecznej.
"Megasprawa karna". Oskarżenia wobec Aleksieja Nawalnego połączone w duże śledztwo
"Cena, którą oni za to zapłacą będzie ogromna. Ostateczny krzyżyk na perspektywach rozwoju" - wyjaśnia Aleksiej Nawalny. Dalej podkreśla, że rosyjski reżim doprowadził do sytuacji, w której kraj czeka "degradacja, zapóźnienie i wzrost cen".
Polityk przypomniał, że jego współpracownicy są represjonowani i część z nich musiała uciekać z Rosji.
ms