- Nie ma różnic między nami i pozostałymi krajami członkowskimi. Jesteśmy tak samo wierni zasadzie praworządności, jak inne kraje - powiedział szef polskiego rządu. Mateusz Morawiecki zapowiedział gotowość do dialogu, ale dodał, że Polska nie zgodzi się na szantaż.
"Polska nie da ustawić się w kącie, ani kroku wstecz". Szynkowski vel Sęk o sporze z KE
Premier mówił, że przedstawił plan zmian w wymiarze sprawiedliwości, które "mogą zaadresować pewne wątpliwości" TSUE. Jego zdaniem, niektóre instytucje europejskie przywłaszczają sobie prawo do decydowania o sprawach, które nie leżą w ich kompetencji.
Czytaj również:
Mateusz Morawiecki zapewnił, że w orzeczeniu polskiego Trybunału Konstytucyjnego nie chodziło o kwestionowanie unijnych traktatów, lecz o pewność, że jeden sędzia nie mógł kwestionować statusu innego. - Nie będziemy działać pod presją szantażu, jesteśmy gotowi na dialog, nie zgadzamy się na ciągle poszerzający się zakres kompetencji, ale będziemy oczywiście rozmawiać o tym jak rozwikłać bieżące spory w porozumieniu i w dialogu - mówił szef rządu.
00:14 11357815_1.mp3 Mateusz Morawiecki w Brukseli: Polska jest gotowa na dialog (IAR)
Po niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o nadrzędności konstytucji nad prawem Unii premierzy państw Beneluksu i Szwecji informowali, że będą chcieli rozmawiać na ten temat na szczycie. Premier Mateusz Morawiecki wysłał w poniedziałek list do unijnych przywódców, deklarując wolę wyjaśnienia sytuacji. We wtorek omawiał ją na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.
Premier: wszyscy gratulują nam skutecznej ochrony granicy
Mateusz Morawiecki dodał, że Polska jest chwalona za uszczelnienie granic i skuteczną ich ochronę przed atakami hybrydowymi.
00:25 11357929_1.mp3 Mateusz Morawiecki o ochronie polskich granic (IAR)
Szef rządu mówił też, że Polska miała rację przed kilkoma laty podkreślając, że najważniejsza jest ochrona granic, a nie przymusowa relokacja migrantów. - Mam satysfakcję, że nasza twarda postawa od 2016 roku doprowadziła do zmiany stanowiska Unii Europejskiej. Dzisiaj mierzymy się z hybrydowym zagrożeniem, gdzie reżim Łukaszenki próbuje, poprzez sztucznie wywołany szturm migracyjny na wschodnią granicę Polski i jednocześnie wschodnią granicę Unii doprowadzić do destabilizacji - powiedział premier.
Sprawa migracji i ochrony zewnętrznych granic Wspólnoty będzie jednym z tematów w piątek, podczas drugiego dnia unijnego szczytu w Brukseli.
ng