Co dalej ze stanem wyjątkowym przy granicy z Białorusią? Oto możliwe scenariusze
Josep Borell zapewnił o pełnej solidarności z krajami, które zmagają się z atakiem hybrydowym. Podkreślił, że instrumentalne wykorzystywanie migrantów do politycznych celów nie będzie tolerowane. "Unia Europejska będzie walczyć z nielegalną migracją sponsorowaną przez państwo, między innymi rozszerzając sankcje" - napisał szef unijnej dyplomacji.
Josep Borrell dodał, że białoruski reżim cynicznie stara się rozpalić kryzys na zewnętrznych granicach Unii, by odwrócić uwagę od sytuacji w kraju, gdzie pogłębiają się brutalne represje i łamane są prawa człowieka. "Unia zdecydowanie potępia reżim Łukaszenki. Nieludzkie działania wymagają silnej, międzynarodowej reakcji i współpracy, by pociągnąć go do odpowiedzialności" - czytamy we wspólnym oświadczeniu 27-mki.
Szef unijnej dyplomacji poinformował w nim również o współpracy z krajami pochodzenia migrantów i krajami tranzytu, by położyć kres tym działaniom. Jest także mowa o konieczności zapewnienia organizacjom międzynarodowym natychmiastowego i nieograniczonego dostępu do osób przebywających na granicy Unii.