Minister Reznikow przypomniał, że w okolicach Kijowa rosyjscy żołnierze zabili setki ukraińskich cywilów. W samej Buczy - napisał na Facebooku - liczba zamordowanych osób jest większa, niż w chorwackim Vukovarze, gdzie w latach 90. wojska serbskie dokonały czystki etnicznej na ludności chorwackiej.
"Te morderstwa nie mogą być uznane za element działań wojennych. Trudno je nawet zakwalifikować jako terroryzm lub zbrodnię" - ocenił szef ukraińskiego MON.
Porównał działania Rosjan do zbrodni popełnianych przez oddziały SS w czasie drugiej wojny światowej. "To zło nie może pozostać bez kary" - dodał.
Bucza. Wielka rosyjska zbrodnia
W odbitych z rąk Rosjan miastach położonych wokół Kijowa ukraińscy żołnierze odkryli ciała zamordowanych cywilów, niektóre miały ślady tortur i gwałtów. Ukraińska prokuratura informuje, że dotąd odnaleziono tam zwłoki ponad 400 ofiar.
Najbardziej wstrząsających odkryć dokonano w Buczy. Po wycofaniu się wojsk rosyjskich ukraińscy żołnierze odkryli tam masowy grób blisko 300 osób.
00:48 11667589_1.mp3 Ukraina-szacowanie skali rosyjskich zbrodni w podkijowskich miejscowościach (Paweł Buszko/IAR)
Czytaj więcej:
Ukraina walczy z rosyjską inwazją:
dz