Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Elżbieta Świątek 06.04.2022

Skąd środki na odbudowę Ukrainy? Mateusz Morawiecki wzywa do "szybkich działań"

Mateusz Morawiecki po raz kolejny zaapelował o solidarne i jak najmocniejsze sankcje wobec Rosji. O przedstawionym wczoraj przez Komisję Europejską piątym pakiecie powiedział, że "to jest ciągle za mało, bo Rosja realizuje swoją zbrodniczą politykę". Premier wskazał na konieczność konfiskaty majątku oligarchów, który powinien zostać przeznaczony na pomoc w odbudowie Ukrainy. - To są pieniądze naznaczone krwią - skwitował.

KE proponuje wprowadzenie zakazu importu węgla z Rosji, blokadę transakcji z czterema rosyjskimi bankami i zamknięcie unijnych portów dla rosyjskich statków. Chce też sankcji wobec przewoźników drogowych z Rosji i Białorusi.

Premier Mateusz Morawiecki powtórzył natomiast, że konieczne jest odebranie znajdującego się w Zachodniej Europie majątku Rosji i Rosjan. Jak mówił, "musimy pójść w kierunku konfiskaty majątku Federacji Rosyjskiej ukrytego, czy też zdeponowanego w bankach Zachodniej Europy".

Wskazał, że te środki powinny zostać przeznaczone na pomoc w odbudowie Ukrainy i pomoc dla Ukraińców, którzy są także uchodźcami. - My tych pieniędzy nie potrzebujemy, ale one są potrzebne tam - podkreślił premier. Dodał, że "to są zagrabione pieniądze; to są pieniądze (zarobione - przyp. red.) na krzywdzie ludzkiej i one powinny być zabrane i tak samo skonfiskowane powinny być środki oligarchów rosyjskich".

"Pieniądze naznaczone krwią"

Premier mówił, że znajdujące się w bankach szwajcarskich i w innych bankach aktywa rosyjskie "to są pieniądze naznaczone krwią". - Nie korzystajcie z nich, nie mroźcie tego, tylko skonfiskujcie. Do tego wzywam i myślę, że ofiary pomordowane w Buczy, Hostomlu, Irpieniu i w innych miejscowościach do tego samego wzywają Komisję Europejską - powiedział Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podkreślił też potrzebę jak najszybszego odcięcia Europy od rosyjskich ropy i gazu. Mówił, że "musimy odciąć Rosję od rynku europejskiego". - Czyli jak najszybszy plan: idźcie śladem Polski - tak jak my zbudowaliśmy radykalny plan odejścia od ropy i gazu, tak samo inne państwa Unii Europejskiej powinny zrobić podobną rzecz: do końca roku odejść od ropy i gazu i miesiąc po miesiącu, kwartał po kwartale zmniejszać zależność od rosyjskiego gazu i rosyjskiej ropy - wskazał premier.

Mateusz Morawiecki zaapelował też do Komisji Europejskiej o zastosowanie wobec obrotu rosyjską ropą tak zwanych sankcji wtórnych. Wezwał do szybkich działań. "Nie chciałbym, żeby było tak, że dzisiaj Europa zaczyna robić to, co Polska i Państwa Bałtyckie mówiły trzy-cztery tygodnie temu, i reaguje dopiero na kolejne zbrodnie. Zareagujmy przed kolejną wielką zbrodnią, żeby ona nie nastąpiła" - apelował premier.

Nowe sankcje UE

Wśród propozycji kolejnych sankcji wobec Rosji, które przesłała wczoraj unijnym stolicom Komisja Europejska, są także: ograniczenia w imporcie obejmujące drewno, cement, alkohole, owoce morza, produkty z gumy i chemikalia oraz zakaz eksportu zaawansowanych półprzewodników i komputery kwantowych. Rosyjskie spółki miałyby też mieć zakaz udziału w przetargach w krajach członkowskich UE.

Ponadto na czarną listę z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi majątkami oraz kontami w bankach w Europie zostaliby wpisani kolejni oligarchowie i przedstawiciele władz, a także członkowie ich rodzin - w tym dwie córki Władimira Putina.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że ogłoszone wczoraj restrykcje nie będą ostatnimi wymierzonymi w Rosję. - Musimy teraz przyjrzeć się ropie i przychodom Rosji z paliw kopalnych - oświadczyła.

Do zatwierdzenia piątego pakietu restrykcji potrzebna jest jednomyślna zgoda 27 państw.

Posłuchaj
00:29 11672215_2.mp3 Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że konieczne jest odebranie znajdującego się w Zachodniej Europie majątku Rosji i Rosjan (IAR)

 Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

es