Na łamach tygodnika "Der Spiegel" prezydent Frank-Walter Steinmeier stwierdził, że przed trybunałem powinni stanąć zarówno ścisła czołówka moskiewskiego reżimu, jak i dowódcy armii rosyjskiej. - Polityczną odpowiedzialność za zbrodnie popełnione na Ukrainie ponoszą także rosyjscy wojskowi - stwierdził.
Obecny prezydent Niemiec, który za rządów Gerharda Schrödera pełnił funkcję szefa Kancelarii Federalnej, przyznał się też do własnych błędów w polityce wobec Rosji. - Liczyłem na to, że Władimir Putin rozwiąże konflikt z Ukrainą w sposób racjonalny i bez utraty twarzy. Pomyliłem się - powiedział.
Rzecznik Zamku Bellvue poinformował, że 12 kwietnia prezydent Steinmeier uda się z wizytą do Polski. Pierwotnie miał ją już złożyć 29 marca w Krakowie. Chciał wtedy wziąć udział w nabożeństwie żałobnym w intencji kompozytora Krzysztofa Pendereckiego. Plany przekreślił dodatni wynik testu na koronawirusa.
Masakra w Kramatorsku
Ponad 30 osób poniosło śmierć, a ponad 100 zostało rannych w piątek po ataku rakietowym rosyjskich wojsk na dworzec kolejowy w Kramatorsku na wschodzie Ukrainy. Zginęli cywile oczekujący na ewakuację z Donbasu - poinformowały na Facebooku Koleje Ukraińskie.
Według przewodniczącego donieckiej administracji obwodowej Pawło Kyryłenki w teren dworca uderzyły dwie rosyjskie rakiety balistyczne krótkiego zasięgu typu Iskander, przenoszące bomby kasetowe.
"Podczas rosyjskiego ataku na dworcu znajdowały się tysiące ludzi oczekujących na ewakuację z Donbasu do bezpieczniejszych regionów Ukrainy. Najeźdźcy dobrze wiedzieli, gdzie uderzyć. Wiedzą też, czego chcą - wziąć jako zakładników możliwie największą liczbę cywilów i zniszczyć wszystko, co ukraińskie" - przekazał Kyryłenko na Telegramie.
"Był to zamierzony atak na ludność cywilną Kramatorska oraz infrastrukturę kolejową" - oceniono w komunikacie Kolei Ukraińskich.
00:51 11677265_1.mp3 Prezydent Niemiec: Putin i Ławrow powinni stanąć przed trybunałem (Wojciech Osiński/IAR)
Czytaj także:
dz