Historyk Hubertus Knabe, którego cytuje dziennik "Bild" uważa, że "to, że SPD oferuje w tych czasach wycieczki do Rosji, jest bardzo dziwne. Ale fakt, że za cel podróży obrała sobie stalinowską daczę, jest wręcz perwersyjny. To właśnie tutaj kremlowski dyktator podjął decyzję o Wielkim Terrorze, którego ofiarą padły ponad 4 mln ludzi"
Na pytanie redakcji "Bilda" biuro podróży SPD zapewniło, że w czasie wycieczki zbrodnie Stalina zostaną "wyraźnie nazwane". Dziennik dowiedział się jednak, że "z powodu inwazji Rosji na Ukrainę ta część rejsu stoi pod znakiem zapytania. W tej chwili nie można zarezerwować wycieczki".
Ambasador Ukrainy w Niemczech: "Tylko tego brakowało"
SPD jest jedyną niemiecką partią, która prowadzi biuro podróży za pośrednictwem swojej spółki ddvg - informuje gazeta.
Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk udostępnił na Twitterze link do artykułu dziennika "Bild" o ofercie biura podróży. Skomentował to w kilku słowach: "Tylko tego brakowało…"
Rządząca obecnie w koalicji z Zielonymi i FDP partia SPD spotyka się ostatnio z dużą krytyką z powodu powiązań niektórych swoich prominentnych działaczy z Rosją, a wywodzący się z szeregów socjaldemokratów kanclerz Olaf Scholz uważany jest za "hamulcowego" w kwestii dostaw ciężkiej broni dla Ukrainy.
Czytaj także:
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
TVP INFO
ASP