Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jakub Popławski 29.04.2022

"Rosjanie chcą uczynić z Donbasu terytorium bezludne". Zełenski nie krył emocji

Wołodymyr Zełenski w piątkowym przemówieniu odniósł się do dramatycznej sytuacji ludności cywilnej w Donbasie, gdzie aktualnie najsilniej atakują rosyjskie wojska. - Okrucieństwo, z jakim ostrzeliwują i bombardują, świadczy o tym, że celem Rosji jest przekształcenie tego terytorium w obszar całkowicie bezludny - stwierdził prezydent Ukrainy.

Wołodymyr Zełenski podkreślił, że "bardzo ciężka sytuacja jest na kierunku charkowskim". - Ale nasi wojskowi odnoszą ważne taktyczne sukcesy - powiedział.

- W Donbasie okupanci robią wszystko, by zniszczyć jakiekolwiek życie na tym terytorium. Okrutne bombardowania i uderzenia w infrastrukturę i dzielnice mieszkalne świadczą o tym, że Rosja chce stworzyć tam terytorium bezludne. Dlatego obrona naszej ziemi, walka o naszych ludzi to dosłownie walka o życie - oświadczył.

Wielomiliardowy program wsparcia

Wołodymyr Zełenski skomentował także ostatnie zapowiedzi Joe Bidena, który zawnioskował do Kongresu USA o dodatkowe 33 miliardy dolarów na wsparcie dla Ukrainy.

- Jestem wdzięczny Stanom Zjednoczonym, prezydentowi Joe Bidenowi i Kongresowi USA za program analogiczny do słynnego Lend-Lease, który bardzo pomógł w walce z nazistami. Jestem pewien, że teraz Lend-Lease pomoże Ukrainie i całemu wolnemu światu pokonać ideologicznych następców nazistów, którzy rozpętali wojnę przeciwko nam - powiedział ukraiński przywódca.

- Lend-Lease i inne programy wsparcia Ukrainy to konkretny dowód na to, że wolność wciąż potrafi bronić się przed tyranią - dodał.

Ukraina. Dramatyczna sytuacja w Donbasie

Ciężkie walki toczą się na wschodzie Ukrainy. Rosyjskie wojska chcą przejąć kontrolę nad Donbasem. Wszystko wskazuje jednak na to, że trwająca od kilkunastu dni ofensywa nie idzie jednak po myśli Rosjan.

Najcięższe walki toczą się teraz w rejonie Lisiczańska i Siewierodoniecka. Rosjanie próbują też zdobyć Słowiańsk. W ciągu ostatniej doby Ukraina miała odeprzeć 14 ataków. Strona ukraińska twierdzi, że choć ponosi w walkach straty, to rosyjskie straty są jeszcze większe. Podobne informacje przekazuje brytyjski wywiad.

Pentagon twierdzi z kolei, że choć Rosjanie mają na koncie postępy w zdobywaniu terenu, to idzie im to znacznie wolniej niż zakładali. Powodem jest przede wszystkim zacięty opór ukraińskich żołnierzy.

Rosjanie systematycznie ostrzeliwują też Charków na wschodzie Ukrainy. W ciągu ostatniej doby w mieście zginęła jedna osoba, a pięć zostało rannych.

Donbas to teren na wschodzie Ukrainy przy granicy z Rosją. W 2014 roku po aneksji Krymu utworzono tam samozwańcze, prorosyjskie republiki. Tuż przed najnowszą inwazją Rosji prezydent Władimir Putin zdecydował o uznaniu przez Moskwę separatystycznych republik. Rosjanie zaatakowali Donbas po tym, jak nie udało im się zdobyć Kijowa i podbić całej Ukrainy. Teraz chcą przejąć kontrolę nad wschodem i południem Ukrainy.

Zobacz także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

jp