- Świeże pieniądze są niezbędne - powiedział wysoki rangą unijny urzędnik. Zaznaczył, że podczas szczytu porównywano reakcję Brukseli na kryzys migracyjny w 2015 i 2016 roku, w znacznym stopniu spowodowany wojną w Syrii oraz obecnie. - Wtedy między innymi Grecja, Włochy i Niemcy otrzymały dodatkowe pieniądze i słusznie teraz kraje Europy Środkowo-Wschodniej domagają się działań w duchu solidarności - podkreślił w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia wysoki rangą unijny urzędnik.
Rząd w Warszawie szacuje koszty utrzymania ukraińskich uchodźców na 11 miliardów euro, o czym pisał w kwietniu do Komisji Europejskiej premier Mateusz Morawiecki.
00:49 11810899_1.mp3 Rośnie presja na KE ws. pieniędzy dla krajów przyjmujących uchodźców. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)