Amr Moussa powiedział, że na razie nie czas na takie deklaracje. Dodał jednak, że jako obywatel Egiptu, z dumą służy swojemu krajowi wraz z innymi osobami, by zbudować narodowy konsensus. Jego zdaniem, odejście Mubaraka ułatwi pojednanie w kraju. Jego dymisję nazwał białą rewolucją.
UE szanuje decyzję Mubaraka
Szefowa dyplomacji Unii Europejskiej Catherine Ashton, ogłosiła, że Unia szanuje decyzję Mubaraka. "Ustępując, wysłuchał woli Egipcjan i dał szansę na szybsze i głębsze reformy" – powiedziała Ashton.
Catherine Ashton podkreśliła, ze teraz istotny jest dialog, po którym zostanie powołany rząd, reprezentujący szeroki wachlarz poglądów. "Przyszłość Egiptu leży w rękach obywateli tego kraju. Unia Europejska jest gotowa pomóc na tyle na ile to możliwe" - dodała Ashton.
Przysługa dla mieszkańców
Niemiecka kanclerz Angela Merkel ogłosiła, że Mubarak zrobił przysługę mieszkańcom Egiptu, ustępując. Wezwała też, by mimo odejścia prezydenta, nadal honorować umowy pokojowe między Egiptem a Izraelem. Merkel mówiła też, że 11 lutego jest dniem wielkiej radości. Zapowiedziała, że będziemy świadkami historycznej zmiany w Egipcie. "Podzielam radość Egipcjan, z milionami ludzi na ulicach w miastach tego kraju" - oświadczyła kanclerz Niemiec.
"To kluczowy moment"
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że zmiana władzy w Egipcie to kluczowy moment dla historii tego kraju i całego Bliskiego Wschodu. Jego zdaniem, zmiana w Egipcie musi być nieodwracalna.
Władze Izraela wyraziły nadzieję, że ustąpienie Mubaraka nie zmieni pokojowych stosunków z Egiptem. Palestyński Hamas również jest zadowolony z odejścia Mubaraka. Rzecznik organizacji Sami Abu Zuhru ogłosił "zwycięstwo egipskiej rewolucji". Wezwał też władze w Egipcie do natychmiastowego zniesienia blokady Strefy Gazy.
Emir Kataru wyraził opinię, że decyzja Mubaraka będzie ważnym krokiem na drodze Egipcjan do demokracji, reform i godnego życia.
Tymczasem Szwajcaria, w której Mubarak ma swoje zagraniczne konta, zapowiedziała ich zamrożenie.
rk