Podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim Bronisława Komorowskiego z przedstawicielami Państwowej Komisji Wyborczej nie padła konkretna data wyborów parlamentarnych.
Członkowie PKW prosili jednak prezydenta, aby planował ich na 30 października, ponieważ jest to tuż przed Wszystkimi Świętymi i byłby problem ze zorganizowaniem pełnej obsady poszczególnych komisji wyborczych.
Czwrtkowe spotkanie rozpoczęło debatę o terminie wyborów parlamentarnych. Krzysztof Łaszkiewicz z Kancelarii Prezydenta powiedział, że w najbliższym czasie przewidywane jest spotkanie z rządem, na którym Bronisław Komorowski chce poznać kalendarz naszej prezydencji w Unii. Następnie przewidywane są spotkania z przedstawicielami partii politycznych.
Wcześniej sekretarz stanu w Kancelarii prezydenta Sławomir Nowak zapowiedział, że Bronisław Komorowski wybierze najbardziej optymalny termin wyborów parlamentarnych. Zadaniem prezydenta będzie wskazanie takiej daty, która będzie najkorzystniejszą dla kraju w związku z trwającą wtedy prezydencją w Unii Europejskiej.
Sławomir Nowak powiedział, że 23 października jest jednym z ostatnich możliwych terminów do przeprowadzenia wyborów parlamentarnych. O tej dacie mówili politycy PO.
agkm