Wysoki przedstawiciel egipskich władz, które pośredniczą w rozmowach Izraela z rządzącym Strefą Gazy Hamasem, powiedział gazecie że trzecia runda rozmów nie doprowadziła do żadnego rozwiązania i negocjacje zostały bezterminowo zawieszone.
Według źródła londyńskiej arabskiej gazety "al-Hayat" wynika to z twardego stanowiska obu stron, które nie są zdolne do kompromisu w obawie przed reakcją społeczną.
Gazeta pisze jednak, że Kair poszukuje nowych rozwiązań, które w najbliższym czasie pomogłyby doprowadzić do uwolnienia żołnierza izraelskiej armii porwanego przez Hamas przed pięcioma laty. Przedstawiciel egipskich władz, który z "al-Hayat" rozmawiał anonimowo ujawnił też, że w Kairze w negocjacjach brał udział osobiście przywódca terrorystycznego Hamasu Chaled Meszal.
- Obie strony próbowały wywalczyć jak najlepszy wynik dla własnych interesów, bo obie muszą odpowiadać przed swoimi społecznościami i ich wymaganiami - cytuje gazeta swoje źródło.
W środowym wydaniu "al-Hayat" cytowała swoje źródło wśród Palestyńczyków pisząc, że nie zamierzają oni zrezygnować ze swojego postulatu wypuszczenia z izraelskich więzień politycznych liderów Hamasu. Wysoki przedstawiciel Hamasu powiedział zaś gazecie "Palestine", że "Izrael wykazuje się dużą elastycznością w stosunku do kwestii wymiany więźniów na porwanego kaprala izraelskiej armii".
- Izraelskie skrajne stanowisko odnośnie negocjacji stało się znacznie bardziej otwarte w stosunku do rezolutności Hamasu i jego żądań - powiedział wiązanej z Hamasem gazecie Osama Hamdan.
Zobacz galerię "Dzień na zdjęciach" z najważniejszymi zdjęciami
"Haarec", "al-Hayat", sg