Zobacz galerię: dzień na zdjęciach>>>
Jak przekonuje organizujący głosowanie Ruch Autonomii Śląska (RAŚ), ma ono przede wszystkim wymiar edukacyjny i promocyjny.
Zgodnie z przedstawionymi w ub. roku planami, RAŚ chciałby, aby w ciągu najbliższych 10 lat doszło do zmiany polskiej konstytucji oraz prawdziwego, wiążącego referendum w sprawie autonomii polskich regionów. Celem organizacji jest doprowadzenie do niej legalną drogą w 2020 r.
Na razie RAŚ organizuje prareferenda, które mają promować ideę autonomii, ale także ideę społeczeństwa obywatelskiego, gdzie ważne dla obywateli decyzje podejmowane są w drodze referendów. Sami działacze mówią, że ich przedsięwzięcie to rodzaj happeningu, zabawy.
Pszczyńskie głosowanie jest drugim takim przygotowanym w regionie. Pierwsze, zorganizowane na początku lipca w Lędzinach i Imielinie w pow. bieruńsko-lędzińskim, miało niewielką frekwencję - tłumaczoną przez działaczy Ruchu m.in. ulewnym deszczem. Zagłosowało wtedy ponad 1,3 tys. osób; ideę autonomii poparło ponad 98 proc. W Lędzinach głosy oddało 4 proc. uprawnionych mieszkańców, a w Imielinie do urn poszło ich ok. 10 proc.
![/](http://www.polskieradio.pl/041c3014-0292-446f-b178-f5696ff14609.file)
aj