Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
Mieczysław Kasprzak z Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział, że jeśli dotychczasowa koalicja ma być kontynuowana, to nie trzeba zrywać ciągłości władzy. Dodał, że ministerstwa mają przygotowane plany pracy, które powstały przy założeniu, że większość ministrów pozostanie na stanowiskach.
Z Kasprzakiem zgodził się Paweł Olszewski z Platformy Obywatelskiej, który powiedział, że propozycja premiera jest logiczna i racjonalna, biorąc pod uwagę polską prezydencję w Unii Europejskiej i światowy kryzys ekonomiczny. Olszewski podkreślił, że obecna koalicja uzyskała większość w wyborach. Zachowanie obecnego składu rządu nie wyklucza, jego zdaniem, zmian personalnych po Nowym Roku.
Tadeusz Iwiński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej powiedział, że propozycja premiera jest pokłosiem błędnej decyzji Platformy, która postanowiła przeprowadzić wybory parlamentarne w okresie prezydencji w Unii Europejskiej. Polityk dodał jednak, że propozycja może zostać przyjęta, gdyż pierwsze posiedzenie Sejmu zwołano na 27 i 28 października, a powoływanie rządu może potrwać prawie do końca prezydencji.
Andrzej Dera z Prawa i Sprawiedliwości zauważył, że takie rozwiązanie może nie być zgodne z konstytucją. Jego zdaniem, można by podać obecny rząd do dymisji, a następnie powołać go w tym samym składzie. Wtedy jednak w rządzie pozostaliby nieudolni ministrowie, tacy jak Cezary Grabarczyk.
Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota przypomniał, że jego ugrupowanie złożyło propozycję powołania rządu ekspertów. Propozycja ta została odrzucona, a więc jego zdaniem jest logiczne, że rząd będzie tworzyć koalicja PO-PSL. Rozenek zadeklarował, że Ruch Palikota będzie współpracował z każdym, kto będzie działał dla dobra Polski. Dodał, że programowo Ruchowi najbliżej jest do SLD.
Zdaniem Pawła Olszewskiego, Janusz Palikot odniósł wielki sukces, tworząc nowe ugrupowanie i wprowadzając je do Sejmu. Nie wiadomo jednak, jaką filozofię działania przyjmie Ruch Palikota i jacy będą jego posłowie. Polityk dodał, że nie ma sensu rozmawiać o koalicji z Ruchem, gdyż PO i PSL mają większość w Sejmie.
Zdaniem Mieczysława Kasprzaka, Palikot głosił dotychczas tylko hasła, nie mówił natomiast o konkretach. Trudno więc powierzać mu udział w rządzeniu. Andrzej Dera powiedział, że politycy PiS-u nie rozmawiali podczas kampanii wyborczej z członkami Ruchu Palikota, gdyż reprezentuje on antywartości i sprowadził politykę do rynsztoka. Zapowiedział też, że PiS nie będzie współpracował z Ruchem w Sejmie.
Andrzej Rozenek odpowiedział, że nie jest zdziwiony stanowiskiem partii politycznych, gdyż Ruch Palikota opowiada się za odpolitycznieniem państwa. Dodał, że jego ugrupowanie jest za rządem ekspertów, gdyż byłby on najlepszy na trudne czasy. Podkreślił, że Sojusz będzie szukać własnej drogi. Dodał, że Grzegorz Napieralski zachował się właściwie, zapowiadając odejście ze stanowiska przewodniczącego partii.
IAR, aj
