W sobotę o godz. 13 na schodach Auli Uniwersyteckiej przeciwko legalizacji związków partnerskich protestować będą między innymi członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego. Pół godziny później, z oddalonego o kilkadziesiąt metrów Placu Mickiewicza wyruszy Marsz Równości.
Będzie zadyma?
Rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak zapewnia, że funkcjonariusze będą pilnować, żeby było bezpiecznie i spokojnie.
- Obie demonstracje są legalne. Ich organizatorzy zarejestrowali je w Urzędzie Miasta. Samorząd nie może odmówić organizacji takich manifestacji - podkreślił Borowiak.
Katarzyna Wilk z poznańskiego magistratu dodała, że demonstracjom będzie przyglądać się specjalnie wydelegowany urzędnik.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Marsz Równości przejdzie z Placu Mickiewicza, przez Stary Rynek, na Plac Wolności. Kontrdemonstracja ma być stacjonarna, jej uczestnicy nie zgłosili chęci przejścia ulicami Poznania.
mr