Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>
Tak głosi deklaracja, wydana przez Komitet Honorowy Marszu Niepodległości i Solidarności. Jej autorzy przypominają, że stan wojenny, wprowadzony 13 grudnia 1981 roku, przyniósł wiele ofiar, a jego gospodarcze, społeczne i psychologiczne skutki trwają do dzisiaj.
Twórcy stanu wojennego, mordercy górników z kopalni "Wujek", Grzegorza Przemyka oraz księży: Sylwestra Zycha, Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca nie zostali ukarani. Autorzy deklaracji piszą, że dziś publicznie głosi się walkę z Kościołem katolickim i tradycją narodową, a przede wszystkim otwarcie dąży się do ograniczenia niepodległości Państwa Polskiego.
- Pierwszy raz od czasu rozbiorów przedstawiciel wolnej Rzeczypospolitej zapowiedział gotowość rezygnacji z suwerenności. Polska ma zrzec się suwerenności po to, by Polacy spłacali cudze długi - piszą autorzy deklaracji. Podkreślają, że bez niepodległości nie ma bezpieczeństwa gospodarczego, socjalnego i narodowego.
"By budować Polskę Niepodległą"
- Protestujemy przeciw zamachowi na polskość i niepodległość. Podejmujemy Marsz Niepodległości i Solidarności, by budować Polskę Niepodległą, Sprawiedliwą i Solidarną - oświadczył Komitet Honorowy Marszu.
W skład Komitetu wchodzą między innymi: Anna Chodakowska, Krzysztof Czabański, Anna Fotyga, Andrzej Gwiazda, ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, Mariusz Kamiński, Katarzyna Łaniewska, Antoni Macierewicz, Jan Olszewski, Jan Pietrzak, Zofia i Zbigniew Romaszewscy oraz Jarosław Marek Rymkiewicz.
IAR, aj