Następnie noworoczne toasty wznieśli mieszkańcy Nowej Zelandii, a później Australijczycy.
fot. PAP/EPA/GEORG HOCHMUTH
Gdy Big Ben wybił północ
Setki tysięcy osób zebrało się w Londynie. Gdy Big Ben wybił północ, w powietrze wystrzeliły fajerwerki. Pokaz trwał 11 minut i kolorystycznie nawiązywał do barw kół z flagi olimpijskiej, w tym roku letnie igrzyska olimpijskie odbędą się bowiem w Londynie.
fot. PAP/EPA/DANIEL DEME
Sylwester w biegu
Na Starym Mieście w sylwestrową noc w Bratysławie pojawiło się kilkadziesiąt tysięcy osób. Na Rynku ustawiono stragany z sylwestrowymi pamiątkami. Noworoczny koncert rozpoczął się o godz. 17, o północy natomiast z nadbrzeża nad Dunajem zostały odpalone sztuczne ognie. Do sylwestrowych tradycji należy bratysławski maraton - tym roku odbył się po raz 23. Dziesięciokilometrowa trasa prowadzi przez oba nadbrzeża i wszystkie mosty na Dunaju.
Największa impreza w Europie
Około miliona osób zgromadziła gigantyczna impreza sylwestrowa w centrum Berlina. Zabawa na ulicach niemieckiej stolicy trwała do rana. Zainteresowanie berlińską imprezą było tak duże, że już o godz. 22 trzeba było zamknąć wejścia do specjalnie wyznaczonej strefy pomiędzy Bramą Brandenburską a Kolumną Zwycięstwa. Berliński sylwester to jedna z największych tego typu imprez w Europie i na świecie.
fot. PAP/EPA/BRITTA PEDERSEN
Święto ważniejsze od Bożego Narodzenia
Od czasów radzieckich sylwester jest dla większości mieszkańców Ukrainy jednym z najważniejszych świąt w roku. Niemal połowa Ukraińców ceni go bardziej niż Boże Narodzenie. Obchody przypominają mniej lub bardziej zakrapianą polską Wigilię. Jest to dzień spotkań z najbliższą rodziną. Ubierana jest choinka, nazywana "noworocznym drzewkiem", a zamiast świętego Mikołaja przychodzi Dziadek Mróz, który przynosi prezenty.
104. sylwester na Times Square
Nowy Jork już po raz 104. powitał Nowy Rok na Times Square. Według wstępnych szacunków, w imprezie uczestniczyło ponad milion ludzi. Minutę przed północą w towarzystwie burmistrza Michaela Bloomberga Lady Gaga nacisnęła mechanizm uruchamiający oświetloną 32 tys. diodami kryształową kulę. Zgromadzeni skandowali ostatnie dziesięć sekund, zanim kula zsunęła się - wraz z wybiciem północy - z ponad 2O-metrowego masztu wieżowca Times Square nr 1. Niebo rozświetliły fajerwerki. Rozległy się dźwięki tradycyjnej piosenki "Auld Lang Syne", a następnie Frank Sinatra zaśpiewał z płyty "New York, New York".
fot. PAP/EPA/PETER FOLEY
Sylwester na statku
Szczególnie uroczyście obchodzony był Nowy Rok w Budapeszcie. Sylwestrowa zabawa rozpoczęła się o godz. 20 w Parku Millenium. Na ogromnym telebimie mieszkańcy obejrzeli noworoczne wystąpienie prezydenta Pala Schmitta. Węgrzy bawili się też nad Dunajem na specjalnie ustawionych scenach i w wielu stylowych restauracjach. Zabawy sylwestrowe zorganizowano również na statkach.
Naleśniki i kanapki z kawiorem
Władimir Putin życzył szczęśliwego Nowego Roku wszystkim Rosjanom, niezależnie od ich poglądów politycznych. Premier zwrócił uwagę, że jego kraj znajduje się w środku cyklu wyborczego: zakończyły się wybory parlamentarne i rozpoczyna się kampania przed prezydenckimi. A jak sylwestra spędzili Rosjanie? Najczęściej w domu, jedząc naleśniki i kanapki z kawiorem.
fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
Życzenia od świętych Mikołajów
Białorusinom najlepsze życzenia noworoczne złożyli najsłynniejsi białoruscy święci Mikołajowie. Dziadek Mróz z białoruskiej części Puszczy Białowieskiej w swoim posłaniu przypomniał, że ten rok "nie był prosty" dla Białorusinów. Z kolei Dziadek Mróz z centralnego parku imienia Gorkiego w Mińsku życzył, aby na twarzach Białorusinów zawsze panował uśmiech. Ludowy święty Mikołaj, mieszkający w lasach na północy Białorusi, nazywa się Ziuzia Poazierski. Jako jedyny - cytowany przez agencję prasową Biełta - złożył Białorusinom życzenia wierszem w języku białoruskim, a nie w rosyjskim.
To będzie trudny rok
W telewizyjnym orędziu noworocznym prezydent Francji Nicolas Sarkozy ostrzegł swych rodaków, że 2012 będzie trudny, bo kryzys finansowy, który nęka Europę, wcale się nie skończył. Sarkozy powiedział, że 2012 rok będzie pełen zagrożeń, ale także wielu możliwości. Było to ostatnie orędzie noworoczne Sarkozy'ego przed zaplanowanymi na wiosnę we Francji wyborami prezydenckimi. Oficjalnie nie zgłosił jeszcze on swej kandydatury.
fot. PAP/EPA/YOAN VALAT
IAR,PAP,kk