Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wittenberg 05.03.2012

Prokuratura: jest śledztwo ws. ataków na rządowe strony

Nawet do pięciu lat więzienia grozi sprawcom styczniowych ataków na rządowe witryny internetowe.
Prokuratura: jest śledztwo ws. ataków na rządowe stronysxc.hu

Wszczęto śledztwo w sprawie utrudniania i dokonywania zmian na stronach internetowych administracji publicznej - poinformowała w poniedziałek stołeczna prokuratura. W drugiej połowie stycznia hakerzy zablokowali strony w związku z protestem przeciw ACTA.

Sprawa dotyczy sytuacji z końca stycznia, kiedy został zablokowany dostęp do do witryn internetowych kancelarii: prezydenta, premiera i Sejmu oraz resortów: administracji i cyfryzacji, finansów, edukacji narodowej, obrony, kultury, spraw wewnętrznych oraz spraw zagranicznych. Badane jest także zablokowanie stron KGP, CBA i BOR.

/

Strony zostały zaatakowane w związku z zapowiedzią podpisania przez Polskę porozumienia ACTA. Hakerzy z grupy Anonymous o atakach na bieżąco informowali na Twitterze. W krótkich wiadomościach pisali o "polskiej rewolucji" i zachęcali do śledzenia jej postępów. Przez dobę nie działała strona Kancelarii Premiera. Na kilka godzin zablokowano także m.in. witryny Sejmu, prezydenta i ZAiKS-u.

Hakerzy m.in. umieścili wówczas na stronie kancelarii premiera m.in. link do filmiku, na którym "pani Basia" parodiowała przemówienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, ogłaszającego wprowadzenie stanu wojennego. Mówiła m.in.: "internet nasz znalazł się nad przepaścią" i ogłaszała wprowadzenie "stanu wojennego na obszarze całego internetu".

Podstawą postępowania jest przepis Kodeksu karnego mówiący, iż "kto, nie będąc do tego uprawnionym, przez transmisję, zniszczenie, usunięcie, uszkodzenie, utrudnienie dostępu lub zmianę danych informatycznych, w istotnym stopniu zakłóca pracę systemu komputerowego lub sieci teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat" - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Monika Lewandowska.

ACTA to wywołujące kontrowersje międzynarodowe porozumienie dotyczące walki z naruszeniami własności intelektualnej. ACTA ma w założeniu pomóc w walce z piratami internetowymi, jednak internauci wskazują na to, że ustawa ograniczy prawa przeciętnych użytkowników sieci. Dokument, jak podkreślają organizacje społeczne zajmujące się internetem, powstawał w nieprzejrzysty sposób.

Czytaj więcej o sprawie ACTA >>>

IAR, wit