Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Gabriela Skonieczna 06.03.2012

Polskie podziemie niepodległościowe w PE

Do czwartku w Parlamencie Europejskim można oglądać wystawę poświęconą polskiej powojennej walce z komunistycznym reżimem.
Posłuchaj
  • Peter Duchon, poseł PE, Ta wystawa jest bardzo ważna dla każdego kto mieszka w Europie, by zobaczyć, że opór przeciwko komunizmowi był głęboko zakorzeniony we wschodniej części Europy. Nie wszyscy kolaborowali z komunistycznym reżimem i to przesłanie jest dziś niesłychanie ważne.
Czytaj także

Tytuł wystawy brzmi "Zaplute karły reakcji. Polskie podziemie niepodległościowe 1944-1956". Ekspozycja została otwarta, ale nie obyło się bez problemów. Europoseł Ryszard Legutko poinformował, że jeden z kwestorów w Parlamencie nie chciał wydać zgody na wystawę ze względów politycznych. Według europosła, można się domyślać, że chodziło o antyrosyjski wydźwięk.  - Polscy antykomuniści strzelali do polskich komunistów, polscy komuniści to rosyjscy komuniści, a to z kolei Rosjanie, Rosjanie to Putin i tak dalej - mówił europoseł.

Walka o której nikt w Europie nie wie

Celem wystawy ma być pokazanie jak w powojennej Polsce jednego okupanta zastąpił drugi, któremu zbrojnie przeciwstawiało się podziemie. Ekspozycję otworzył prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński.  - Widzimy niejako w pigułce całą historię powojennego podziemia, od dramatycznego początku przez beznadziejną walkę z narzuconym ze wschodu systemem, skalę represji i ostatnich polskich partyzantów, z których ostatni zginął w 1963 - opowiadał prezes IPN.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Według Łukasza Kamińskiego, Parlament Europejski to dobre miejsce, by pokazać historię, której nie znają mieszkańcy zachodniej części starego kontynentu. - Z punktu widzenia Europy Zachodniej wojna skończyła się w maju 1945 roku. Świadomość o tym, że w Europie Środkowej i Wschodniej walka toczyła się jeszcze przez wiele lat praktycznie nie istnieje - podkreślił prezes IPN. Ale na wystawę przyszło niewielu zagranicznych europosłów czy urzędników. Jeden z nielicznych Peter Duchon, który pojawił się na otwarciu przyznał, że uderzająca jest niewiedza wśród zachodnich deputowanych na temat powojennej historii.Fotografie i materiały zaprezentowane na wystawie pochodzą ze zbiorów Biura Edukacji Publicznej IPN w Lublinie.

IAR, gs

''