Silvio Berlusconi potknął się na spacerze. Poobijany

Były premier Włoch, który za miesiąc skończy 76 lat, dba wyjątkowo o kondycję i zdrowie, a mimo to miał już z nim wiele problemów. Silvio Berlusconi wywrócił się podczas spaceru na terenie swej posiadłości Villa Certosa na Sardynii.

Berlusconi wykazywał zawsze wielką troskę o swoje zdrowie, nie krył też się nigdy z własnymi chorobami. Poza jedną: dopiero w 2000 roku ujawnił, że trzy lata wcześniej poddał się operacji w związku z nowotworem, a zwycięstwo nad tą chorobą wykorzystał w kampanii wyborczej, obiecując rodakom jej zwalczenie w ciągu kilku lat. W 2002 roku miał kłopoty żołądkowe na szczycie Unii Europejskiej w Barcelonie, a cztery lata później zemdlał podczas wiecu. W tym samym 2006 roku wszczepiono mu w Ameryce rozrusznik serca.

Były premier Włoch poddawał się też wielu operacjom plastycznym oraz przeszczepom włosów.