Czystka w rządzie. Trzech ministrów traci pracę

Najbardziej zaskakuje zmiana na stanowisku ministra zdrowia. Cameron zdymisjonował Andrew Lansleya - autora projektu reformy służby zdrowia. Według krytyków miała ona w zbyt wielkim stopniu wpuszczać do szpitali sektor prywatny. Lansleya zastąpi jednak były minister kulutry Jeremy Hunt, który tego lata też nie miał dobrej prasy. Zarzuca mu się zbyt bliskie związki z magnatem medialnym Rupertem Murdochem.

Inna zmiana dotyczy ministra sprawiedliwości. Miejsce Kennetha Clarke'a zajął Chris Grayling. Komentatorzy zgadzają się, że po odejściu Clarke'a rząd zaostrzy politykę. W rozmowie z BBC wątpliwości co do tego nie ma Frances Gibb z dziennika "The Times". - Clark pochodził z partyjnej lewicy. Prawicowe tabloidy oskarżały go o zbyt łagodną politykę na tym tradycyjnym dla konserwatystów polu - mówi Gibb i dodaje, że nowy minister obierze ostrzejszy kurs.

Zmienił się też minister transportu - został nim Patrick McLoughlin. Stanowiska zachowali natomiast szefowie innych kluczowych resortów: skarbu, spraw zagranicznych oraz spraw wewnętrznych.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR/aj