Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Gabriela Skonieczna 14.10.2012

Pedofilski skandal w BBC zatacza coraz szersze kręgi

Telewizja przymykała oczy na wykorzystywanie nieletnich dziewcząt przez swoją gwiazdę.
Jimmy SavileJimmy SavileJmb/Wikipedia/CC

Kolejne skandaliczne fakty wypływają na światło dzienne w niecały rok po śmierci idola tysiąca Brytyjczyków. Według nich Jimmy Savile przez lata pozostawał czynnym pedofilem, mimo to nie był nigdy o nich oskarżony. Scotland Yard odmówił wszczęcia dochodzenia argumentując decyzję słabym zdrowiem i wiekiem, a był wręcz obsypywany kolejnymi zaszczytami królowa nadała mu tytuł szlachecki, został także Orderem Imperium Brytyjskiego. Przez ponad 20 lat miał swój program w telewizji, otrzymując nawet 20 tys. listów dziennie, przez co w opinii wielu wykorzystanych przez niego dziewcząt uchodził za nietykalnego. Sprawy molestowania nastolatek najczęściej w wieku 13-16 lat były wyciszane, nawet jeśli chodziło o wykorzystanie nastolatki na wózku.

Nawet gdy któraś z wykorzystanych nastolatek składała na policji zawiadomienie dochodzenia nie wszczynano ze względu na brak dowodów. Większość nastolatek była wykorzystywana w studiu prezentera, dopuszczał się on jednak molestowania dzieci w szpitalach, które odwiedzał prowadząc działalność charytatywną.

Przerażające opowieści

Dopiero po śmierci przestał być nietykalną gwiazdą. Media coraz częściej zaczęły poruszać jego drapieżne skłonności, program dokumentalny przygotowała nawet sama BBC, nigdy go jednak nie wyemitowała. Na początku miesiąca konkurencyjna stacja ITV pokazała program oparty na relacjach 5 wykorzystanych kobiet, co zaowocowało m.in ponownym wszczęciem dochodzenia przez Scotland Yard.

Część z ofiar skontaktowała się już z prawnikami kancelarii Russell Jones & Walker. Proces może skończyć się milionowymi odszkodowaniami. Tym bardziej, że jak wynika z wypowiedzi dziennikarek BBC kierownictwo wiedziało o skłonnościach Savile, ważniejsza jednak okazała się oglądalność jaką zapewniał prezenter. Pojawiające się doniesienia sugerują, że nie był on odosobnionych przypadków. Wykorzystywać nieletnich chłopców miała jedna z gwiazd oper mydlanych BBC.

Będą kolejni oskarżeni?

Policyjne dochodzenie objęło początkowo osiem zarzutów, z czego sześć to tzw. napaści seksualne, a pozostałe dwa - gwałty, w sumie badanych jest 120 wątków. Policja wszczęła także oddzielne dochodzenia dotyczące skłonności pedofilskich 21 osób z kręgów telewizji.

W obawie przed zdewastowaniem rodzina zdecydowała się o usunięciu tablicy z grobu Savile'a. Usunięto też ulicę jego imienia. Premier Wielkiej Brytanii rozważa zmiany ustawodawcze, jeśli potwierdzą się oskarżenia. Chodzi o możliwość odebrania odznaczeń osobie, która zmarła.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

PAP, dailymail.co.uk, gs