Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 28.01.2013

Żyrinowski obrzucony kiszonką, za ukrainofobię

Wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy Władimir Żyrinowski pechowo rozpoczął wizytę na Ukrainie.
Żyrinowski obrzucony kiszonką, za ukrainofobięYouTube

Wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy Władimir Żyrinowski został obrzucony w Kijowie kapustą kiszoną. W ten sposób jedna z dziennikarek zaprotestowała przeciwko jego słowom, które - jej zdaniem - były obraźliwe wobec Ukraińców.
W Kijowie Władimir Żyrinowski wziął udział w konferencji prasowej "Rosja i Ukraina: eurosąsiedztwo z wyrachowania, czy słowiański sojusz”. Polityk powiedział tam, między innymi, że Polska i Ukraina stoją na drodze Zachodu do "najbogatszego kraju”: Rosji. A Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini to tacy sami ludzie, którzy powinni żyć we wspólnym kraju. Gdy impreza się już kończyła, jedna z dziennikarek wstała i obrzuciła polityka kapustą kiszoną z okrzykami: "Ukrainofob”. Władimir Żyrinowski nie krył oburzenia. Nazwał dziewczynę "schizofreniczką” i "idiotką”, a swoją ochronę "generałami, którzy nic nie umieją zrobić”.
Po incydencie Władimir Żyrinowski dopytywał się, kto to jest "ukrainofob”, a gdy poinformowano go, że to osoba, która nie lubi Ukrainy, powiedział, że on sam "nikogo nie lubi i lubić nie musi”.

IAR/agkm