- Szczyt NATO może się odbyć w tym roku w Brukseli - poinformowała prezydent Litwy Daria Grybauskaite po spotkaniu w Wilnie z szefem Sojuszu Andersem Foghiem Rasmussenem. Poproszony o potwierdzenie Rasmussen zaznaczył, że decyzja jeszcze nie zapadła.
Gdy na pytanie agencji BNS Rasmussen powiedział, że na razie nie ma jeszcze decyzji w sprawie daty szczytu, Grybauskaite uściśliła, że mówiła jedynie o pomyśle, a nie o planach. - Powiedziałam, że to pomysł, nie plany. Jak słyszeliście, decyzje zapadną później- zastrzegła.
Na konferencji prasowej Rasmussen powiedział, że Sojusz nie uważa Rosji za zagrożenie dla siebie i sam nie jest dla niej zagrożeniem, niemniej ma plany kolektywnej obrony sojuszników. Według niego w ramach takich planów są prowadzone ćwiczenia wojskowe, które "powinny przebiegać z uwzględnieniem pełnej przejrzystości".
Sekretarz generalny NATO zapewnił, że Sojusz jest gotów do takiej przejrzystości przy zaplanowanych na ten rok w Polsce i krajach bałtyckich manewrach NATO o kryptonimie Steadfast Jazz.
- Nie mamy szczegółowych informacji o zbliżających się rosyjskich ćwiczeniach - powiedział Rasmussen o planowanych w tym roku przez Rosję i Białoruś manewrach Zapad 2013.
Zachęcał Litwę, by dotrzymała zobowiązania do podniesienia wysokości środków na obronę.
- Litwa przyznaje, że istnieje konieczność zwiększenia wydatków obronnych, i zachęcam do dotrzymania tego zobowiązania - powiedział szef Sojuszu. Zapewnił, że „NATO jest zaangażowane w sprawy Litwy 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu i 365 dni w roku".
PAP/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>