Bezpieczniej na A4 w Małopolsce

Do tej pory ruch na tym 20-kilometrowym odcinku autostrady A4 odbywał się tylko po jednym pasie w każdą ze stron. Doszło tam do 31 kolizji i czterech groźnych wypadków, w których rannych zostało 12 osób. Teraz powinno być bezpieczniej.

- Jeżeli policja uzna, że można puścić już ruch, tak się stanie. Prawdopodobnie nastąpi to około południa - mówi Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
To nie oznacza jednak końca budowy autostrady z Krakowa do Tarnowa. Właśnie na odcinku z Brzeska do podtarnowskich Wierzchosławic trzeba jeszcze zorganizować miejsca obsługi podróżnych, drogi serwisowe i założyć siatki przeciw zwierzętom. Dlatego będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 110 kilometrów na godzinę, a także zakaz wjazdu ciężarówek powyżej 12 ton.
Wszystkie prace na autostradzie z Krakowa do Tarnowa powinny się zakończyć do połowy czerwca.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/mk