Radosław Sikorski spotka się w Jałcie z ukraińskimi władzami, a także będzie uczestniczył w międzynarodowej konferencji organizowanej przez Jałtańską Strategię Europejską z udziałem polityków z całego świata. Wśród gości konferencji są m.in. byli prezydenci i premierzy Bill Clinton, Aleksander Kwaśniewski i Tony Blair, a także politycy z Ukrainy i Rosji.
Główny temat rozmów to zbliżenie Ukrainy z Unią Europejską, czyli planowane na listopad podpisanie umowy stowarzyszeniowej między Kijowem a Brukselą. Podpisanie dokumentu było wielokrotnie przekładane, bo Ukraina nie spełniała wszystkich wymogów Wspólnoty. Szef polskiej dyplomacji twierdzi, że teraz prace są już na finiszu. - Z zadowoleniem odnotowuję przyspieszenie prac w parlamencie ukraińskim na rzecz wypełnienia warunków, jakie stawia Unia Europejska, w szczególności jeśli chodzi o reformę prokuratury oraz kodeksu wyborczego - powiedział Radosław Sikorski.
Podpisaniu umowy między Kijowem a Brukselą sprzeciwia się Moskwa, proponując w zamian Ukrainie Unię Celną. Ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz, który otworzył jałtańską konferencję, stwierdził jednak, że unijna droga jego kraju jest ostateczna. Podpisanie umowy stowarzyszeniowej planowane jest podczas listopadowego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.
IAR/aj