Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 15.10.2013

Szokujący list do Tuska. W PO przekupują działaczy?

Posłanka PO Bożena Sławiak w ostrych słowach wypowiada się o wyborach regionalnych w Platformie. "Newsweek" dotarł do jej listu do Donalda Tuska.
Szokujący list do Tuska. W PO przekupują działaczy?platforma.org/facebook

We wtorek popołudniu zbiera się zarząd Platformy. Według ustaleń "Newsweeka" jednym z tematów spotkania ma być też sytuacja w lubuskiej Platformie. O nieprawidłowościach w tamtejszych strukturach Donald Tusk jest od kilku dni informowany przez posłankę PO Bożenę Sławiak. "Newsweek" dotarł  do ostatniego pisma wysłanego przez nią do szefa rządu. Zawarte w liście zarzuty są bulwersujące. - Nie mogę firmować swoim autorytetem działań Pani Przewodniczącej (chodzi o szefową lubuskiej Platformy Bożennę Bukiewicz), które mogę określić jako korupcyjne. Jest to korupcja w pełnym tego słowa znaczeniu, także polityczna - podkreśliła posłanka Platformy Obywatelskiej.

Bożena Sławiak na potwierdzenie swoich zarzutów przytacza w liście przykłady. - Romualda Jurkiewicz-Eule i jej córka Romualda Eule (obywatelstwo polskie i niemieckie) są członkami koła nr 1 w Sulęcinie. Romualda Eule ok. 3 tygodni temu nabyła od Agencji Nieruchomości Rolnych nieruchomość w miejscowości Sobieraj (gmina Lubniewice). Agencją kieruje Tomasz Możejko - członek zarządu regionu naszej partii, przewodniczący sejmiku lubuskiego. Romualda Jurkiewicz-Eule oświadczyła do kilku osób, że musi wykonywać polecenie Pana Możejki i głosować jak on każe ze względu na nabycie nieruchomości, planowane następne zakupy ziemi i być może płatności w systemie ratalnym - pisze Sławiak.

- Członek PO Marain Burdzy - radny, członek zarządu samorządu powiatowego w Sulęcinie = należy do koła nr 2 w Sulęcinie. Prze zjazdem naszej partii był naciskany przez szefa SLD w powiecie, jednocześnie starostę Dariusza Ejcharta, do głosowania na Tomasza Prozorowicza - podwładnego T. Możejki. W stosunku do naszego członka stosowano groźbę usunięcia z zarządu powiatu oraz przekupywano go możliwością zakupu niewielkiej działki przyległej do jego nieruchomości. Starosta w tym celu osobiście zawoził Mariana Burdzego do Agencji. Takich przykładów w naszych i innych powiatach jest znacznie więcej - zaznaczyła posłanka PO.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

"Newsweek"/aj