Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 28.11.2013

Skrzypczak odchodzi z MON. Błaszczak: szkoda, że tak późno

Wszystkie przetargi organizowane przez MON powinny być teraz sprawdzone przez odpowiednie służby. Tu chodzi o miliardy złotych - mówi szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Wiceszef MON Waldemar Skrzypczak podał się do dymisjiWiceszef MON Waldemar Skrzypczak podał się do dymisji PAP/Tomasz Gzell

Jego zdaniem, wiceminister obrony narodowej powinien być odwołany już we wrześniu, po tym jak Służba Kontrwywiadu Wojskowego cofnęła mu certyfikat dostępu do dokumentów. - Ale wtedy zdymisjonowano szefa SKW Zbigniewa Noska, a nie Skrzypczaka - mówi polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Pod koniec lipca "Rzeczpospolita" pisała, że SKW wystąpiła do prokuratury przeciwko odpowiedzialnemu za zakupy sprzętu i uzbrojenia wiceszefowi MON. SKW miała podejrzewać Skrzypczaka o lobbing na rzecz koncernów zbrojeniowych.
Wiceminister zaprzeczył, by lobbował za jakąkolwiek firmą. Przyznał, że  zna niektórych szefów firm zbrojeniowych i pracujących dla nich lobbystów. Dodał, że oficjalnie nic nie wie o doniesieniu SKW do prokuratury, nie dziwi go jednak zainteresowanie kontrwywiadu wojskowego. Według Skrzypczaka zamieszanie mogło być zemstą lobbystów za przecięcie "wielu patologicznych układów".

Kilka dni temu "Gazeta Wyborcza" ujawniła list, jaki Skrzypczak wysłał do dyrektora generalnego w izraelskim ministerstwie obrony. Sprawa ma związek z przetargiem na samoloty bezzałogowe dla polskiej armii. Kontrwywiad wojskowy i prokuratura podejrzewają, że generał Skrzypczak wskazał zwycięzcę przetargu na drony dla polskiej armii, zanim przetarg ogłoszono.

Premier Donald Tusk bronił we wtorek swojego podwładnego. - Natomiast jest dla mnie rzeczą oczywistą, że ktoś na takim stanowisku nie może sprawiać zbyt wielu kłopotów, nawet jeśli ma dobre intencje i jest w stu procentach ok, a jestem przekonany, że jest - dodał szef rządu.

W opublikowanym w czwartek oświadczeniu Skrzypczak dziękuje Tuskowi i szefowi MON za  "za zaszczytną możliwość pracy w rządzie, którego jednym z priorytetów jest skutecznie realizowana modernizacja Sił Zbrojnych". Swoją decyzję o dymisji tłumaczy tym, że nie chce być "obciążeniem dla premiera, rządu i ministra obrony narodowej".

IAR/asop