Makabryczna zbrodnia w Dreźnie. Policjant podejrzany o zabójstwo

Poćwiartowane ciało mężczyzny - 59-letniego mieszkańca Hanoweru - zostało odnalezione na działce, która należy do policjanta Detlefa G. Według śledczych mężczyźni poznali się na forum dla fetyszystów kanibalizmu.
Podejrzany policjant miał powiedzieć podczas przesłuchania, że zabił mężczyznę na jego wyraźne życzenie. Zaprzeczył, by doszło do kanibalizmu. Policja tego nie wyklucza. Funkcjonariusze podkreślają, że z materiałów, do których dotarli wynika, że ofiara fantazjowała o tym.
Szef drezdeńskiej policji Dieter Kroll powiedział, że do zabójstwa doszło 4 listopada. Mężczyźni mieli się spotkać na stacji kolejowej. Niedługo potem 59-latek miał zostać zasztyletowany. Jego zaginięcie zgłosił na policję jego partner biznesowy. Wówczas policja rozpoczęła poszukiwania.
Detlef G. pracuje w zakładzie medycyny sądowej w Saksonii. Według mediów 55-latatek jest specjalistą z zakresu analizy pisma ręcznego.
Niemieckie media, które piszą o sprawie, przypominają wydarzenie z 2001 roku, kiedy Armin Meiwes - okrzyknięty później Heskim Kanibalem oraz Potworem z Rotenburga - zabił i zjadł Bernda Juergena Brandesa w Rotenburgu (zachodnie Niemcy). Ofiara zaplanowała swoje zabójstwo wraz z mordercą. Meiwes został skazany na dożywocie.

^{x-news.pl, RTL}
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
BBC, kk