Ryszard Fonżychowski ze Stowarzyszenia na Rzecz Poprawy Ruchu Drogowego "Droga i Bezpieczeństwo" dodaje, że z pozoru każdy sposób poprawy sytuacji na drodze jest dobry, ale trzeba się przyjrzeć genezie sytuacji. Dlaczego Polska ma jedna z najgorszych statystyk jeśli chodzi o wypadki drogowe? - Początek leży w niedoskonałości szkolenia, zarówno kierowców jak i instruktorów. Obok mandatów muszą istnieć inne formy zwiększające poszanowanie prawa - uważa gość "Za, a nawet przeciw".
Słuchaj innych dyskusji w cyklu "Za, a nawet przeciw" >>>
Obecnie wydaje się, że wysiłki Główny Inspektorat Transportu Drogowego koncentrują się na postawieniu kolejnych fotoradarów. Łukasz Majchrzak z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem GITD zwrócił uwagę, że zmianą ma być pojawienie się kolejnych fotoradarów mierzących średnią prędkość przejazdu między kolejnymi bramkami.
Obecnie problem z mandatami wystawionymi na podstawie zdjęć z fotoradaru dotyczy m.in identyfikacji osoby, która siedziała za kierownicą. Inspektorat żąda wezwaniu do zapłaty mandatu i wskazania osoby, która samochodem kierowała, jeśli nie był nią właściciel auta. Jednak jak argumentuje Maciej Wroński ze Stowarzyszenie dla Bezpieczeństwa Drogowego instytucja ta nie ma do tego prawa. - Jest ogólny przepis mówiący o wskazaniu, jednak przepisy uściślają, że może tego zażądać policja i straży miejska - mówi gość Kuby Strzyczkowskiego.
Jakiś czas temu pojawił się nawet pomysł, aby każdy kto pożycza samochód musiał się wpisać do specjalnego zeszytu...
W audycji z udziałem słuchaczy, gośćmi byli także Jerzy Polaczek, poseł PiS i były minister transportu i prawnik Artur Wdowczyk.