Matka Sylwii stosowała wobec niej przemoc fizyczna i psychiczną, któregoś dnia złamała córce nadgarstek.
"Na Syberii rosną polskie maki". Posłuchaj reportażu Macieja Jastrzębskiego
Sylwia w wieku 20 lat zaszła w ciążę. Wiedziała, że musi chronić swoje dziecko. Walczyła o siebie i swoje nienarodzone dziecko.
Wstąpiła do gangu samochodowego. Podczas jednego z przerzutów złapała ich policja. W areszcie spędziła 3 miesiące. Dostała wyrok dwóch lat w zawieszeniu.
Nie wstydzi się tamtych decyzji. Wyciągnęła wnioski i przewartościowała swoje życie. Ma teraz rodzinę. Uważa, że warto zawalczyć o siebie.