Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Ewa Dryhusz 09.08.2013

Szybciej, efektywniej, czyli "lifehacking" to już styl życia

Mówi się, że czas to pieniądz. W rzeczywistości czas cenimy jednak o wiele bardziej niż pieniądze. Jak go zdobyć? Jak sprawić, by w natłoku codziennych spraw, znaleźć choć parę chwil dla siebie? Odpowiedzi na te pytania poszukują lifehackerzy, czyli dosłownie "złodzieje życia".
Szybciej, efektywniej, czyli lifehacking to już styl życiaFot.: Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Szybciej, efektywniej, czyli "lifehacking" to już styl życia (Zapraszamy do Trójki - popołudnie)
Czytaj także

W toku najprostszych czynności lifehackerzy szukają takich rozwiązań, by żyło się lepiej, a na pewno szybciej. Uważają, że czas jest najcenniejszy na świecie, dlatego też próbują go maksymalnie wykorzystać.

- "Lifehacking" jest sposobem, żeby wykorzystywać to, co mamy wokół siebie, zarówno przedmioty, elektronikę, a czasem swoje własne możliwości do tego, by żyć szybciej - mówi Natalia Dołżycka i od razu zastrzega, że za szybkością nie kryje się wcale gorsze życie.

Jan Stradowski z miesięcznika "Focus" wyjaśnia, że lifehacking to etykietka, którą się przykleja do różnych pomysłów na to, jak sobie ułatwić życie. - Teraz to już jest właściwie cały przemysł drobnych ułatwień, jak chociażby skróty klawiaturowe - zwraca uwagę gość Trójki. - Używam lifehackingu przede wszystkim, by podnosić własną produktywność, żeby zaczynać dzień od dokładnego zaplanowania swoich obowiązków - opowiada Natalia Dołżycka.

Skąd wywodzi się moda na "lifehacking", jakimi sztuczkami można się posługiwać, by odnaleźć stracony czas i jak wykorzystać ten zaoszczędzony pytał Marcin Musiał. Zapraszamy do wysłuchania całego materiału!

Popołudniowego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku między 16.00 a 19.00.

(ed)