Małgorzata Omilanowska z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego tłumaczyła w radiowej Jedynce, że nie ma żadnych przepisów regulujących łupy wojenne sprzed ponad trzystu lat.
- Wszystkie ustalenia międzynarodowe zostały podjęte dopiero w XX wieku, a prawo jak wiadomo nie działa wstecz. W związku z tym nie możemy zastosować żadnego z tych międzynarodowych układów w stosunku do łupów szwedzkich - wyjaśniła historyk sztuki.
- Oddawanie łupów wojennych jest zawsze dobrowolnym gestem politycznym. Przypominam, że taki gest Szwedzi w stosunku do Polski relatywnie niedawno wykonali. Olof Palme zwrócił Polakom w 1974 roku tzw. rolkę sztokholmską, która obecnie znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie - dodała ekspert.
Omilanowska mówiła w radiowej Jedynce, że wiele dzieł sztuki odzyskuje się na aukcjach.
- Robią to nie tylko pracownicy ministerstwa, ale mamy także podpisaną umowę ze Stowarzyszeniem Antykwariuszy Polskich, którzy śledzą takie kwestie. Pomaga nam również bardzo wielu prywatnych kolekcjonerów. Najważniejsze jest zidentyfikowanie dzieła. Potem uruchamiamy procedury międzynarodowe, które wstrzymują aukcje i wówczas rozpoczynamy negocjacje prawne - wyjaśniła Omilanowska.
Janusz Weiss sprawdza. Wcześniejsze audycje >>>
Audycja "Wszystko, co chciałbyś wiedzieć i nie boisz się zapytać" towarzyszy słuchaczom Jedynki przez cały tydzień od poniedziałku do piątku. O godz. 8.40 Janusz Weiss przedstawia temat, którym tego dnia będzie się zajmował, o godz. 12.50 oraz 14.10 relacjonuje postępy poszukiwań, a w głównym wydaniu audycji o godz. 16.30 podsumowuje całodzienne działania, rozmawia z ekspertami i przedstawia wnioski.
Z pytaniami do redaktora Janusza Weissa można dzwonić pod nr tel: 22 645 21 55 . Można też pisać na adres: weiss@polskieradio.pl.
mr