Ekipa rowerowa w 3 miesiące pokona 5 tys. kilometrów przez Polskę, Czechy, Austrię, Włochy Francję, Hiszpanię, Maroko i Saharę Zachodnią. Jedną z osób, która wyruszy w rowerowej sztafecie, jest Małgorzata - wolontariuszka fundacji, która dwukrotnie wygrała walkę z rakiem.
- Jak usłyszałam o pomyśle, od razu uznałam, że muszę spróbować! - opowiada pani Małgorzata. Mówi, że swoją aktywnością chce uzmysłowić innym chorym, by nie patrzyli na raka jak na wyrok. - Rzeczywiście można go pokonać, można to zrobić z uśmiechem. W czasie choroby myślałam kiedy będę miała siłę, żeby biegać, jeździć na rowerze - wspomina w rozmowie z Elżbietą Korczyńską swoją walkę z chorobą.
Zostań Rak'n'Rollerem
Magdalena Węglarz , która pomaga w organizacji całego przedsięwzięcia, tłumaczy, że projekt podzielony jest na 8 etapów, a w każdym z nich będzie uczestniczył podopieczny fundacji - osoba, która zwyciężyła chorobę.
- Cały czas mam wrażenie, że się porwaliśmy z motyką na słońce. To pomysł dziewczyn, które współorganizowały "Afrykę Nowaka", wtedy ponad stu rowerzystów ruszyło śladami przedwojennego podróżnika przez Afrykę.Wymyśliły, by dojechać na Zwrotnik Raka z osobami, które chorobę już wygrały, by pokazać, że można wrócić do normalnego życia - podkreśla Jacek Maciejewski , prezes Fundacji Rak’n’Roll.
Kupując cyklocegiełki można wspomóc organizację wyprawy. Szczegóły znajdą Państwo TU<<< .
Audycji "Na wyciągnięcie ręki ..." można słuchać w każdy poniedziałek o godz. 18.35. Zapraszamy.