- Problemem Algierii jest nierozliczona przeszłość: francuski kolonializm, rewolucja lat 60., terroryzm lat 90. - wymieniała mieszkająca tam od 2013 roku Polka Anna Kloska. - Bez rozwiązania tej kwestii kraj nie może się rozwinąć - oceniła.
- Problem tkwi raczej po stronie obcokrajowców. Owszem, Francuzi nie są tutaj zbyt lubiani. Ale czy oczekujemy od Żydów, że będą przepadali za Niemcami? - pytają retorycznie młodzi Algierczycy. - Medialny stereotyp naszego kraju nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Mamy tu otwarte, przyjazne umysły. Wystarczy przyjechać, aby się przekonać - podkreślają.
Jednocześnie dystansują się od islamskich ekstremistów. - Islam, chrześcijaństwo i inne religie wywodzą się z chęci poszukiwania pokoju, łączenia ludzi z ich różnicami - mówił jeden z nich. - Jeśli chrześcijaństwo i islam zostały zesłane przez wyższą siłę, to nie mogła być ona aż tak głupia, aby pchać ludzi do nienawiści - dodał inny.
A algierska pustynia okazuje się szczególnie dobrym miejscem, aby zobaczyć Boga...
***
Tytuł audycji: Spotkania po zmroku
Prowadzi: Bartek Majzel
Data emisji: 4.08.2015
Godzina emisji: 22.30
mm/jp