Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Jacek Puciato 04.05.2012

Napoleon i złudne nadzieje

W tym roku obchodzimy 200. rocznicę wyprawy Napoleona na Rosję. O związkach tej wojny z ówczesną sytuacją Polski rozmawialiśmy w "Klubie Ludzi Ciekawych Wszystkiego".
J. Rousset, Odwrót armii napoleońskiej spod MoskwyJ. Rousset, Odwrót armii napoleońskiej spod Moskwyźr. Wikipedia/domena publiczna
Posłuchaj
  • Napoleon i złudne nadzieje
Czytaj także

Wojna francusko-rosyjska nazwana była przez Napoleona II wojną polską. Jak wyjaśniał prof. Jarosław Czubaty, nazwa ta nawiązuje do tradycji Juliusza Cezara, który toczył wojny galijskie. Napoleon toczył wojny włoskie i polskie:

- Wojna miała się toczyć na terytorium tradycyjnie uważanym za terytorium Rzeczypospolitej. Jak napisał Napoleon, wojna ta miała zakończyć fatalny wpływ, jaki od dziesięcioleci Rosja wywiera na sprawy europejskie.

Miało się to stać przez odbudowę państwa polskiego i tym samym ograniczenie rosyjskiej strefy wpływów. Dla Polaków było to wydarzenie, na które czekano od dawna – właściwie od upadku Insurekcji kościuszkowskiej.

- Oczywiście nie wszyscy ufali Napoleonowi – mówił prof. Czubaty. – Kościuszko nie poparł Napoleona, bo cesarz nie wykonał gestu, który byłby z jego strony szaleństwem, a z punktu widzenia Kościuszki warunkiem niezbędnym poparcia: Napoleon nie zadeklarował jasno, że celem rozpoczynającej się wojny jest odbudowa państwa polskiego w granicach sprzed I rozbioru.

Jak powiedział prof. Andrzej Nieuważny, powołując się na Adama Skałkowskiego, odmowa poparcia Napoleonowi w roku 1807 był błędem politycznym Kościuszki. W roku 1812 już nikt go nie pytał o zdanie, Kościuszko był już nikim. A sytuacja wymagała dostrzeżenia celu nadrzędnego – wolności Polski – i działania nawet wbrew sobie. A Francja w owym czasie, co do tego zgadzają się obaj profesorowie, w owym czasie oferowała Polakom najwięcej.

Księstwo Warszawskie otrzymało konstytucję od Napoleona. Dlaczego nie powrócono do Konstytucji 3 maja?

- Konstytucja 3 maja z punktu widzenia Europy przeżyła się w momencie swego powstania – twierdzi prof. Andrzej Nieuważny. – Napoleon nie chciał innego źródła prawa, niż on sam. Konstytucja 3 maja stabilizuje system stanowy, który we Francji nie istniał już od dwóch lat. Napoleon nie mógł przywracać konstytucji, sankcjonującej istnienie społeczeństwa stanowego.

Było to karkołomne, ale do pewnego stopnia się powiodło: Napoleon, wiedząc, że elity są przeciwne, wmusił im konstytucję. W zamian za jej wdrożenie dał elitom – władzę. Wraz z konstytucją napoleońską pojawiłą się na ziemiach polskich nowoczesność.

Audycję przygotowała Hanna Maria Giza.