Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Jacek Puciato 23.11.2013

Bogowie przyszli z Iranu? W poszukiwaniu zaginionej mitologii Słowian

O świecie religijnej wyobraźni dawnych Słowian wiemy niewiele. Dziejopisom nie zależało na utrwaleniu pogańskiej przeszłości. Jednak to, co przetrwało, wydaje się bardzo frapujące...
Posąg Światowida Zbruczańskiego (znaleziony w rzece Zbrucz) witający odwiedzających wystawę historyczną w Poznaniu na temat codziennego życia Słowian, Poznań, marzec 2010.Posąg Światowida Zbruczańskiego (znaleziony w rzece Zbrucz) witający odwiedzających wystawę historyczną w Poznaniu na temat codziennego życia Słowian, Poznań, marzec 2010. PAP/Adam Ciereszko
Galeria Posłuchaj
  • Z prof. Leszkiem Słupeckim i prof. Władysławem Duczko o mitologii Słowian rozmawia Hanna Maria Giza (Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego/Dwójka)
Czytaj także

Niektórzy twierdzą, że "historia badań nad religią Słowian jest historią rozczarowań". Inni, że Słowianie w ogóle nie posiadali mitów ani mitologii. Nie zachował się przecież żaden zbiór słowiańskich mitów.

A jednak żywy jest mit kosmogoniczny o bogu dryfującym po świecie pokrytym wodą - w łodzi, do której zaprosił diabła. W micie tym - dualistycznym, mówiącym o bogu, który wycofuje się ze świata - dostrzec można echa... religijności irańskiej. Skąd u Słowian świat bliskowschodnich wyobrażeń?

Wpływ duchowości irańskiej na słowiańskie wierzenia jest dla współczesnych badaczy faktem. Był wszak czas, gdy Słowianie i Irańczycy niemal sąsiadowali ze sobą. – Trzydzieści podstawowych pojęć religijnych używanych przez Słowian to czyste irańskie słowa - podkreślał w Dwójkowym "Klubie Ludzi Ciekawych Wszystkiego" prof. Władysław Duczko. Stąd również, z dualizmu wschodniego, owa wizja świata podzielonego na domenę dobra i zła, światła i ciemności. Świata, w którym toczy się nieustanna walka.

Czy mitologia słowiańska jest  dziś w ogóle możliwa do zrekonstruowania? Przecież historia, którą jak zawsze piszą zwycięzcy, nie przekazuje nic - prócz kilku wzmianek - o świecie słowiańskich bogów. Dziejopisowie, przypominali goście Hanny Marii Gizy, wypełniali pewne zamówienia, dalecy byli od obiektywizmu. Celem było ukazanie chwały dynastii, władcy czy też konkretnego biskupstwa, a nie przedstawienie pogaństwa.

Jak zatem dotrzeć do zaginionych wierzeń? - Można zestawiać dane dotyczące Rusi oraz Połabszczyzny i domyślać się, że pośrodku powinno znajdowac się coś pośredniego - mówił prof. Leszek Słupecki o tej swoistej, niedoskonałej jednak, metodzie porównawczej.

Więcej o nieznanym obliczu słowiańskiej mitologii w nagraniu audycji Hanny Marii Gizy.

jp