Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Grażyna Raszkowska 04.03.2015

Fundusze Europejskie to impuls do rozwoju gospodarczego kraju

Więcej pieniędzy na rozwój w regionach, na innowacje oraz badania, a także przesunięcie akcentu na nisko oprocentowane pożyczki zamiast dotacji – to najważniejsze zmiany, które dotyczą funduszy unijnych, jakie otrzyma nasz kraj w najbliższych latach.
Posłuchaj
  • Spora część funduszy będzie inwestowana w infrastrukturę, ale nacisk położony został na rozwój przedsiębiorczości, innowacyjności i współpracę nauki z biznesem - mówi dr Jerzy Kwieciński, prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Z unijnego budżetu na lata 2014 -2020 Polska dostała w sumie ok. 120 mld euro. Najwięcej 82,5 mld euro trafi w ramach polityki spójności na pięć programów krajowych,  jeden ponadregionalny dla Polski Wschodniej oraz 16 Regionalnych  Programów Operacyjnych.

W czasie uroczystej inauguracji nowej puli funduszy europejskich premier Ewa Kopacz mówiła, że dzięki tym środkom Polska dokona kolejnego skoku cywilizacyjnego. Stworzonych zostanie ponad  50 tys. nowych miejsc w żłobkach i ponad 70 tysięcy  nowych miejsc w przedszkolach. Ponad 16 mld zł przeznaczonych jest na rozwój miejskiego transportu.
Inwestycje finansowane z funduszy europejskich pozwolą też utworzyć pół miliona nowych miejsc pracy, szczególnie dla młodych osób.
W infrastrukturze nadal są poważne braki
Spora część funduszy będzie inwestowana w infrastrukturę, ale nacisk położony został na rozwój przedsiębiorczości, innowacyjności i współpracę nauki z biznesem.
– Na tę nową perspektywę dostajemy więcej pieniędzy niż w poprzedniej. Wtedy było to 106 mld euro, z czego na politykę spójności prawie 70 mld. Nadal największe pieniądze będą płynęły na infrastrukturę. Mamy tu bardzo poważne braki – przypomina Jerzy Kwieciński, prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości.
Jednak w przypadku transportu struktura wydatków będzie wyglądała inaczej.
– Większe pieniądze pójdą na transport miejski i transport kolejowy. Nieco mniej będziemy wydawali na transport drogowy, głównie na autostrady i drogi szybkiego ruchu. Wyzwaniem jest podniesienie konkurencyjności naszego kraju – mówi prezes Fundacji.
Infrastruktura musi zacząć pracować
Pieniądze mają procentować w dłuższym czasie. – To oznacza inwestowanie w przedsiębiorczość, w innowacyjność, tak byśmy sobie w przyszłości lepiej poradzili – dodaje Jerzy Kwieciński.
I przestrzega przed wpadnięciem w pułapkę średniego dochodu. – To grozi krajom rozwijającym się, takim jak nasz – mówi gość Jedynki. – Musimy inwestować w nasze własne pomysły i badania, a potem we wdrażanie i komercjalizację wyników tych badań.
W poprzednich latach zainwestowaliśmy sporo pieniędzy w „mury i urządzenia” np. w budynki na uczelniach czy laboratoria. Zakupiona też została nowoczesna, światowa aparatura. Teraz ta infrastruktura musi zacząć pracować.
Projekty mają być realizowane wspólnie z sektorem prywatnym, a biznes i nauka mają współpracować.
Więcej pieniędzy lokalnie
Około 40 proc. nowych środków, czyli prawie 32 mld euro będzie bezpośrednio, w całości zarządzane przez 16 regionów.
– Będą to zarówno środki inwestycyjne z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, jak również finansowanie tzw. działań miękkich, związanych z rynkiem pracy, z integracją, ze szkoleniami – mówi Jerzy Kwieciński.
Zamiast bezzwrotnych dotacji
Teraz częściej niż bezzwrotne dotacje będą oferowane nisko oprocentowane pożyczki. – Fundusze europejskie rozbudziły potrzeby w sektorze prywatnym na realizację inwestycji. W nowej perspektywie finansowanie bardziej ryzykowanych działań, np. badań będzie przebiegało jeszcze za pośrednictwem instrumentów dotacyjnych. Natomiast prostsze inwestycje poprzez instrumenty  zwrotne, czyli pożyczki – mówi Jerzy Kwieciński.
W ten sposób pieniądze będą pracowały przez dłuższy czas, także po roku 2020.
– Tworzymy bardziej trwałe ramy instytucjonalne do wspierania biznesu – dodaje. Liczy się to, by pomóc przedsiębiorcy w zdobyciu finansowania na konkretne projekt.  Atutem jest też to, że pożyczka może być dostępna od razu, a na dotację trzeba często długo czekać.
Ważne jest więc zastosowanie inteligentnego miksu: instrumentów zwrotnych i dotacyjnych, po to, by pieniądze trafiły do najlepszych projektów.  
Trzeba przy tym pamiętać, że pieniądze z Unii stanowią  tylko 2 proc. naszego rocznego PKB.   
Sylwia Zadrożna, gr 'Fundusze Europejskie'