Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Małgorzata Byrska 20.01.2016

Dlaczego ciągle wolimy zaciągnąć kredyt i kupić mieszkanie niż wynajmować?

W Polsce dominuje pogląd, że mieszkanie ma być na własność, a wynajem to konieczność na okres między wyprowadzką od rodziców, a zakupem własnego.
Posłuchaj
  • Trzeba pamiętać, że kredyt na mieszkanie bierze się na kilkadziesiąt lat, na ok. 20–25 lat i ten koszt kapitału może bardzo wzrosnąć w czasie – zwracają uwagę eksperci na antenie radiowej Czwórki. (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

To, co u nas jest normą, na Zachodzie dziwi. Próby zmiany poglądów w tej kwestii są niczym orka na ugorze, choć przykład bogatego społeczeństwa akceptującego model wynajmu mamy tuż obok, w Niemczech. Tam w czynszówkach mieszka 54 proc. społeczeństwa.

Kupić czy wynająć?

Większość Polaków nie ma wątpliwości. Mieszkanie trzeba mieć! Ale jak tłumaczy Marta Kamionowska z firmy doradczej Deloitte – odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta, ponieważ wszystko zależy od tego, w jakiej sytuacji się znajdujemy i jakie mamy plany na przyszłość.

– Z punktu widzenia młodej osoby bardzo ważna jest perspektywa jak długo chce zostać w danym miejscu, jak jest z nim związana. Na pewno w obecnej sytuacji warunki oferowane przez banki finansowania kredytu są bardzo korzystne. Można nawet powiedzieć, że jeżeli patrzymy na krótką perspektywę, to taka rata kredytu będzie niższa niż czynsz za wynajem mieszkania. Ale trzeba pamiętać, że kredyt bierze się na kilkadziesiąt lat, na ok. 20–25 lat i ten koszt kapitału może bardzo wzrosnąć w czasie – zwraca uwagę ekspertka z Deloitte .

Mieszkanie czyli inwestycja na wiele lat

Z tą opinią zgadza się też Marcin Krasoń z Home Broker, ale jednocześnie zauważa, że wynajem w Polsce jest drogi, stąd prosty rachunek ekonomiczny pokazuje, że kupno mieszkania w dłuższej perspektywie bardziej się opłaca.

– Jeśli np. 40-mkw. mieszkanie w Warszawie kosztuje średnio ok. 300 tys. zł, i chcielibyśmy je kupić, to oznacza miesięczną ratę kredytu hipotecznego na poziomie 1500 zł. Natomiast wynajęcie takiego mieszkania to koszt ok. 2000 – 2200 zł miesięcznie. Czyli patrząc tylko i wyłącznie na te dwie liczby, to zakup mieszkania jest tańszy – wylicza ekspert z Home Broker.

Koszty dodatkowe przy zakupie mieszkania

Ale kupując mieszkanie na kredyt musimy pamiętać, że rata kredytu to nie wszystko, ponieważ do tego dochodzą rachunki za czynsz, media, a to już dodatkowe ponad 500 złotych. Musimy mieć też zdolność kredytową, i co bardzo ważne przy zakupie mieszkania na kredyt musimy – mieć też wkład własny

– Jeśli dziś chcemy kupić mieszkanie na kredyt hipoteczny, to niestety trzeba też mieć trochę gotówki. Zgodnie z rekomendacją S Komisji Nadzoru Finansowego, to musi być co najmniej 15 proc. wartości mieszkania. Ale to nie koniec, jeśli chodzi o gotówkę. Są bowiem jeszcze opłaty okołokredytowe, okołotransakcyjne, za notariusza, są podatki, trochę się tego zbiera. Jeżeli kupujemy mieszkanie za 300 tys. zł, to niestety, ale co najmniej 60 tys. zł trzeba mieć zgromadzone w gotówce. I dla młodego człowieka to już będzie dużo. Nawet jeśli pomogą mu rodzice, to i tak jest to spora gotówka – podkreśla Marcin Krasoń.

Wynajem czyli gwarancja mobilności

Może się więc okazać, że bardziej opłaci się wynajmowanie mieszkania. A taki wynajem cieszy się ogromną popularnością w Europie Zachodniej. W Niemczech, właśnie w wynajmowanych mieszkaniach żyje ponad połowa społeczeństwa, i Niemcy nie widzą w tym problemu.

– Ale Niemcy to kraj o bardziej stabilnej, lepszej sytuacji gospodarczej, i ma bardzo dużo mieszkań na wynajem. Także ludzie, aż tak mocno, nie przywiązują się tam do własności mieszkań. W Polsce jednak każdy chce mieć swoje własne „cztery kąty”. Choć powoli ta sytuacja zaczyna się zmieniać. Już nawet fundusze inwestycyjne zaczynają upatrywać w rynku mieszkań na wynajem bardzo ciekawego miejsca do lokowania swojego kapitału i coraz więcej takich inwestycji powstaje. Wiec być może ten trend przeniesie się również do nas, a wzrastająca mobilność społeczeństwa też temu na pewno sprzyja. To będzie bardziej taki trend, moda na większą niezależność i nowe podejście młodego społeczeństwa do kwestii mieszkaniowej – komentuje Marta Kamionowska.

Bowiem jak mówią eksperci – wynajem daje nam wolność, którą trudno osiągnąć przy zakupionym, własnym mieszkaniu. Ponieważ nie jesteśmy związani kredytem, więc łatwiej podejmujemy trudne, życiowe decyzje, np. o zmianie pracy i przeprowadzce do innego miasta.

Justyna Golonko, mb