W instytucjach unijnych trwa dyskusja na temat pomocy finansowej w związku z kryzysem wywołanym epidemią koronawirusa. Jednym z istotnych zagadnień jest sposób pożyczania pieniędzy na takie wsparcie oraz ich zwrotu.
- Komisja Europejska - w związku z kryzysem - będzie pożyczać na niski procent. To, co pożyczy, będą spłacać kraje Unii Europejskiej, w tym Polska. Choć nie sądzę, żeby nasz kraj był specjalnym adresatem tych środków, bo będą one przeznaczone dla państw, które najbardziej ucierpiały w wyniku epidemii - podkreślił w Polskim Radiu 24 Ryszard Czarnecki.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Ryszard Czarnecki: Polska chce, żeby budżet i plan odbudowy UE przyjąć jak najszybciej
Zaznaczył, iż Polska "dzięki szybkim i mądrym decyzjom władz oraz mądrości i samodyscyplinie naszego społeczeństwa jest wśród kilku krajów, które najmniej ucierpiały w związku z epidemią koronawirusa".
Prof. Krasnodębski: w Unii Europejskiej czeka nas wielka batalia o pieniądze
Dodał jednocześnie, że w dyskusjach na temat pomocy finansowej mówi się o "uwspólnieniu" w ramach Unii Europejskiej długu wynikającego z udzielenia wsparcia finansowego dla państw, które ucierpiały wskutek epidemii. Jego zdaniem może się to wiązać z dążeniem do głębszej integracji czy centralizacji Wspólnoty.
- To paradoks, że kraje najbardziej niefrasobliwe - w sensie decyzji podejmowanych przez władze i zachowania społeczeństwa - będą największymi beneficjentami unijnej pomocy finansowej - powiedział gość PR24.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Ryszard Czarnecki (europoseł PiS)
Data emisji: 19.05.2020
Godzina emisji: 19.33
PR24/bartos