Nosił miano polskiego Chaplina, podkreślano jego zdolności parodystyczne i mimiczne, ogromną sprawność fizyczną oraz poczucie humoru, które nie opuszczało go w życiu codziennym. - Przykład Adolfa Dymszy pokazuje to, o czym jestem przekonany od wielu lat, że sztuka aktorska się nie starzeje. Ona się jedynie przemienia - mówi Tomasz Mościcki, krytyk teatralny.
Dziennikarz Polskiego Radia podkreśla, że Dymsza był na wskroś polski oraz miał to, co króluje obecnie, czyli abstrakcyjne poczucie humoru. - W filmach nieustanne obnażał absurdy świata. Jednocześnie to bardzo inteligentny dowcip, bo nigdy nie był to czysty wygłup, tylko wszystko było podszyte głębokim smutkiem i zadumą - opowiada Tomasz Mościcki.
W programie mówiliśmy o wygłupach, które aktor robił zawodowo i prywatnie, filmie, który pokazuje skalę talentu i możliwości aktorskich Dymszy oraz dramatycznych momentach w jego życiu.
***
Tytuł audycji: Alfabet kultury
Prowadzi: Magda Mikołajczuk
Gość: Tomasz Mościcki (krytyk teatralny, dziennikarz Polskiego Radia, autor Kroniki Teatry Warszawy)
Data emisji: 25.08.2015
Godzina emisji: 20.29
sm/asz