Najprawdopodobniej pojazdem będzie można się przejechać, a przynajmniej zajrzeć do środka. Piknik naukowy organizowany przez Polskie Radio i Centrum Nauki Kopernik to największa impreza popularyzująca naukę w Europie, jeśli nie na świecie. Tegoroczna edycja zapowiada się naprawdę imponująco. Już 28 maja w Warszawie będzie można nie tylko zobaczyć, ale przede wszystkim zbadać empirycznie nowinki technologiczne, poznać sporo niekonwencjonalnych rozwiązań, a przede wszystkim samodzielnie przeprowadzać doświadczenia, czyli na własnej skórze poczuć, co to znaczy… nauka.
Swoimi wynalazkami pochwalą się między innymi studenci Politechniki Warszawskiej, ze Studenckiego Koła Aerodynamiki Pojazdów, czyli SKAP-u. Będzie można zajrzeć do środka, a przy odrobinie szczęścia nawet się przejechać superekonomicznym pojazdem elektrycznym o kosmicznym kształcie. – Jeden ze skonstruowanych przez nas pojazdów, o nazwie Kropelka, pali 1 litr paliwa na 607 km – mówią Krzysztof Tabiszewski i Michał Szymański, studenci ze SKAP-u w rozmowie z Kubą Marcinowiczem w audycji "Czwarty wymiar".
Najnowszy wynalazek, nad którym pracują młodzi naukowcy, to pojazd o nazwie Paks. Spala od 1 do 2 litrów paliwa na 100 km i nieco bardziej niż Kropelka przypomina samochód miejski, bo jego kierowca siedzi, a nie leży. – Paks ma napęd tylko na jedno koło. To najprostsze i najbardziej ekonomiczne rozwiązanie – tłumaczą studenci ze SKAP-u. – W tym tygodniu zaczęły się testy, na szczęście wszystko działa.
Na swoje badania polscy młodzi naukowcy mają niestety o wiele mniejszy budżet niż ich zagraniczni koledzy. – Najlepsze zespoły młodych wynalazców na świecie konstruują pojazdy, które potrafią przejechać nawet 700 km na jednym litrze paliwa – tłumaczą studenci. – Ale my nie poddajemy się bez walki. Elementy konstrukcji, które zagranicznym ekipom produkują wynajęte firmy, my robimy sami - dodają.
Więcej na ten temat dowiecie się słuchając rozmowy Kuby Marcinowicza ze studentami z Politechniki Warszawskiej, którą znajdziecie w ramce z prawej strony.
(kd)