Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Bartosz Chmielewski 08.02.2012

Ma rok, a już pali jak smok

Mowa o robocie skonstruowanym przez studentów Wydziału Mechanicznego Politechniki Łódzkiej, który symuluje proces palenia papierosów i podobno przeraża palaczy.
Ma rok, a już pali jak smok(fot. sxc.hu)

Palaczobot to urządzenie, wyglądem przypominające maszynę laboratoryjną, które ma pomóc w zbadaniu wpływu substancji zawartych w dymie papierosowym na nasze zdrowie. Robot zaciąga się tak jak człowiek, dzięki czemu możemy dokładnie prześledzić oddziaływanie dymu nikotynowego na palaczy, jak i na osoby, które go wdychają w sposób bierny

- Robot jest wyposażony w zespoły napędzane automatycznie. Najważniejszym z nich jest zespół tarcz, w którym ręcznie umieszczamy cały zestaw 10 papierosów. Następnie papierosy są zapalane automatycznie za pomocą zapalniczki po czym uruchamiany zostaje cykl pobierania dymu, czyli zaciągania. Jest on napędzany za pomocą strzykawki, w sposób zbliżony do zaciągania dymu przez palacza – wyjaśniał mechanizm Witold Pawłowski, opiekun studenckiego Koła Robotyków na Wydziale Mechanicznym Politechniki Łódzkiej

Maszyna pozwala również sprawdzić jaki wpływ na nasz organizm mają papierosy elektroniczne, powszechnie uważane za nieszkodliwe. Elektroniczne papierosy to nowość i ich wpływ na zdrowie nie został dotąd wnikliwie przebadany. Nasz robot to jedyne znane mi urządzenie na rynku, które jest wyposażone w taką możliwość – zachwalał Pawłowski.

Palaczobot ma jeszcze jedną zaletę: podobno skutecznie zniechęca do palenia.

- Wystarczy popatrzeć na stan przewodów po kilku próbach i kilku papierosach, żeby się zniechęcić do palenia papierosów. To przerażające jaka ilość tych substancji zbiera się na przewodach – opowiadał rozmówca Olgi Mickiewicz.

Więcej na temat Palaczorobota w nagraniu z audycji.

bch

tagi: