Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Bartosz Chmielewski 27.08.2012

rozGRYwka: "Wilkołaki ze Srebrnej Góry" - straszniejsza wersja "Mafii"

W tej grze, co noc jest pełnia księżyca i co noc budzą się wilkołaki, które zjadają jednego gracza, czy uda się je wyłapać, zanim Srebrna Góra kompletnie się wyludni? Wszystko zależy od inteligencji graczy.
rozGRYwka: Wilkołaki ze Srebrnej Góry - straszniejsza wersja Mafii

"Wilkołaki ze Srebrnej Góry" to rosyjska wariacja na temat klasycznej "Mafii". W odróżnieniu od tej popularnej w Polsce gry fabularnej, gdzie mieliśmy miasto, mafie i kataniego, tutaj walczą ze sobą mieszkańcy Srebrnej Góry, ci zdrowi i ci, co noc zamieniający się w krwiożercze bestie. Zadaniem nie-wilkołaków jest jak najszybsze wykrycie sprawców i rozprawienie się z nimi, zanim znikną zginą mieszkańcy.

- Gra opiera się na blefowaniu. To jak będzie wyglądała rozgrywka zależy od inwencji graczy, bo to oni decydują o atmosferze zabawy - opowiadała Bożena Michalska, wydawnictwo Granna.

W pudełku znajdują się karty, które pozwalają do gry wprowadzić dodatkowe postaci i komplikują zabawę. By móc w pełni cieszyć się grą "Wilkołaki ze Srebrnej Góry" potrzeba przynajmniej osiem osób, w tym mistrza ceremonii, czyli osobę, która swą narracją będzie potrafiła stworzyć odpowiedni nastrój grozy. Więcej na ten temat w nagraniu audycji.

/

bch