Studenci chcą wystrzelić w kosmos Amelię

Lot ich pierwszej Amelii zakończył się sukcesem. Teraz budują kolejne modele. Amelia-2 ma mieć nowy, dwustopniowy silnik; trzecia zaś zabierze ze sobą duży ładunek elektroniki.
- W kwietniu 2011 roku udało nam się wystrzelić Amelię na pułap 400 metrów i bezpiecznie, na spadochronie, sprowadzić z powrotem na ziemię - mówi Adam Okiński z Sekcji Rakietowej SKA. - Teraz nas i ją czekają kolejne wyzwania - śmieje się rozmówca Michała Matusa.
W pierwszym locie Amelii-2 studenci planują osiągnąć pułap jednego kilometra, ale mierzą znacznie wyżej: - Pracujemy nad jeszcze jednym modelem, który przekroczy prędkość dźwięku. Są w nim skomplikowane magnetometry i dwa zapasowe moduły zasilania. A co najważniejsze, w trakcie lotu na bieżąco będziemy mogli zbierać informacje, które spłyną do nas drogą radiową.
W przyszłości sekcja planuje też organizowanie konkursów dla licealistów, studentów, młodych naukowców, by mogli oni umieszczać swoje doświadczenia na pokładzie rakiety ponaddźwiękowej. Byłby to pierwszy tego typu konkurs w regionie i jeden z niewielu na świecie. Więcej o pomysłach członków Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej dowiesz się słuchając nagrania z"Czwartego Wymiaru".
kul