Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Agata Mrózek 24.09.2010

Nie przyjeżdżajcie wszyscy!

Rudi Schuberth o Gdańsku specjalnie dla słuchaczy Czwórki.
Rudi SchuberthRudi Schuberth(źr. Polskie Radio)

– My, miejscowi, przybyszów nazywamy stonką – przyznaje Rudi Schuberth. Swoją niezawodną "receptę" na Gdańsk piosenkarz i satyryk zdradził reporterowi Czwórki Piotrowi Firanowi.

Artysta twierdzi, że najlepiej definiuje go fakt, że pochodzi z Gdańska. Jak jednak przyznaje, rzadko bywa w rodzinnym mieście. – Gdy się tu zjawiam, lubię być tu sam, gdy nie ma tylu ludzi. Kocham ulicę Mariacką w deszczu. Wówczas kamienie pięknie się mienią, dachówki połyskują, zieleń jest zupełnie inna – rozmarza się. – Mój Gdańsk to spokojne okolice Motławy i ulic Szerokiej, Piwnej, Mariackiej. Tam, gdzie patrzą na nas mury, widać starą cegłę, stare koncepcje zabudowy architektonicznej, piękne bramy – podkreśla satyryk.

Artysta zachęca do odwiedzenia Gdańska. Radzi jednak zwiedzać miasto w środku tygodnia, gdy jest więcej przestrzeni. – Turyści przybywają do Gdańska zawsze w dużej liczbie i zalewają i tak ciasne już uliczki – zżyma się.

– Nie przyjeżdżajcie wszyscy! – puentuje Rudi Schuberth. Brzmi groźnie, ale... w ustach satyryka takie słowa brzmią - rzecz jasna - jak serdeczne zaproszenie.

Am/ŁSz