– Najważniejsze to nie szaleć i jeździć płynnie – przekonuje Małgosia Kąkol, koordynatorka projektu "Akademia ekojazdy: ekojazda – ale jazda!". Nie każdego stać na kupno samochodu elektrycznego lub z napędem hybrydowym. Należy jednak pamiętać, że – niezależnie od typu auta – sposób, w jaki go używamy, ma ogromny wpływ na środowisko.
Jak uprawiać ekologiczną jazdę? – Trzeba ograniczać wszystko, co zmienia aerodynamikę samochodu na niekorzyść i spowalnia go – tłumaczy gość "Poranka". Ważne, by nie zapychać bagażnika ciężkimi, często nieprzydatnymi rzeczami. Im samochód lżejszy, tym mniejsze jest spalanie. Należy również regularnie sprawdzać ciśnienie w oponach, starać się też nie otwierać okien podczas jazdy.
Kluczem do sukcesu w postaci niższego zużycia paliwa i mniejszej emisji spalin jest również płynna jazda. Nie można ruszać i hamować gwałtownie. Najbezpieczniejsze dla samochodu i przy tym najbardziej ekologiczne jest hamowanie silnikiem, a więc wytracanie prędkości przez ujmowanie gazu i redukowanie biegów.
Gość Czwórki promuje również nietypowy sposób na korki. – Zamiast jeździć pięcioma samochodami, można zabrać do swojego auta rodzinę i przyjaciół jadących w tym samym kierunku – radzi Małgosia Kąkol. – Ale czy ten pomysł spodobałby się przeciętnemu kierowcy, to już budzi pewne wątpliwości – przyznaje.
Na forum internetowym akcji można zadawać pytania, na które odpowiedzą eksperci. Organizatorzy mają także w planach szkolenia dla dziennikarzy. Akcję zakończy happening na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Wszelkie informacje na temat "Akademii.." na stronie akademiaekojazdy.pl
Am
Aby dowiedzieć się więcej kliknij w ikony dźwięku w boksie "Posłuchaj" Po prawej stronie.