Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Rafał Kątny 14.06.2012

W pierwszej pracy nie licz na kokosy

Jak pokazują badania, większość młodych ludzi swoją pierwszą pracę wykonuje bez podpisywania jakiejkolwiek umowy. Co ciekawe takie rozwiązanie często jest dla nich bardziej opłacalne.
W pierwszej pracy nie licz na kokosyGlow Images/East News

Pierwsza praca przez młodych ludzi traktowana jest zazwyczaj jako zajęcie tymczasowe albo dorywcze. Sytuacji takiej sprzyja fakt, że pracodawcy płacą młodym ludziom niewiele i nie chcą się z nimi wiązać sztywnymi umowami. Według ankiety przeprowadzonej przez portal praca.pl 38% osób swoją pierwszą pracę rozpoczęło na czarno. Zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę rozpoczęło tylko 36% ankietowanych, zaś 26% osób pracowało na podstawie umowy zlecenia lub o dzieło.

- Brak umowy, lub tzw. umowa śmieciowa jest często opłacalna nie tylko dla pracodawcy, który jest wtedy zwolniony z obowiązku odprowadzania składki ZUS, ale też czasami i dla samego pracownika - mówił w Czwórce Michał Filipkiewicz z portalu praca.pl. - Czasami pracodawca proponuje pracownikowi zatrudnienie na umowę, ale wtedy daje mu 500-600zł mniej na rękę. Młoda osoba, która i tak w pierwszej pracy niewiele zarabia, wybiera wtedy umowę zlecenie, czy pracę w ogóle bez umowy - opowiadał.

Połowa polskich absolwentów, którzy kończą studia, zarabia mniej niż 1486zł brutto, czyli na rekę około tysiąca złotych, zaś 10 procent zarabia poniżej 900 zł. Dlaczego tak się dzieje - dowiesz się słuchając nagrania audycji.

bch