Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Andrzej Cała 21.11.2013

Czy w Polsce jest za dużo policjantek?

W polskiej policji pracuje obecnie 13 tys. kobiet, co stanowi niespełna 15 procent ogółu policjantów. To niewiele, ale jak się okazuje ich koledzy z pracy uważają, że... i tak za dużo!
PolicjantkaPolicjantkaGlow Images

Anonimowa ankieta przeprowadzona w internecie wśród mężczyzn policjantów wykazała, że zdaniem zdecydowanej większości z nich, kobiet w policji jest za dużo. Główny zarzut dotyczy tego, że panie na służbie są nieskuteczne i nie radzą sobie w krytycznych sytuacjach, szczególnie na ulicy.
- Nie oszukujmy się - jesteśmy słabsze fizycznie, co nie oznacza, że jesteśmy słabsze intelektualnie - tłumaczy w "Poranku OnLine" starsza sierżant Adrianna Wojtecka. - W stosunku do mnie nikt tak nie powiedział, ale oczywiście spotkałam się z takimi ocenami, one krążą. Uważam, że kobiety w policji są potrzebne. My łagodzimy. Wielokrotnie mężczyźni, do których udajemy się na interwencję, kompletnie zmieniają swoje zachowanie, gdy mają do czynienia z policjantką.
Zarzuty na temat rzekomych problemów policjantek, wynikających z gorszych warunków fizycznych, zupełnie nie przekonują aspirant Justyny Wilamowskiej. - Tężyzna fizyczna to nie wszystko. Człowiek wyglądający na drobnego, słabszego, może być karateką, może znać różne chwyty obezwładniające. Może być sprawniejszy, zadziałać szybciej niż niejeden osiłek.
Wobec kandydatek na policjantki nikt nie stosuje taryfy ulgowej. Muszą one przejść takie same testy jak mężczyźni. Podkreśla to komisarz Anna Kędzierzawska. - Wiele lat temu były to rzeczywiście różne kryteria, ale obecnie musimy spełniać takie same warunki, wykazać się tym samym, co kandydaci na policjantów.
Przeciętna polska policjantka jest osobą wieku 30-40 lat z wyższym wykształceniem i około sześcioletnim stażem. Kobiety świetnie sprawdzają się tam, gdy bardziej od siły liczy się psychologia, wrażliwość. Więcej na temat sytuacji kobiet w policji i oceny ich pracy w reportażu Martyny Ogonek.
(ac)